Najpierw kupiłam mielone, potem nie wiedziałam, co z nim zrobić. A potem rozpędziłam się przy stoisku warzywnym, zainspirowana sugestią jednej z uczestniczek mojego ukochanego forum, że fasolka szparagowa może z powodzeniem zostać użyta zamiast makaronu. Ostatecznie więc powstały cukinie faszerowane, duszone w sosie pomidorowym i podane na żółtej fasolce.
Faszerowaną cukinię robiłam już kilka razy, na kilka sposobów i zawsze bardzo mi smakuje. Niezależnie od tego czym nadziejemy, taka zapiekana cukinia może stanowić pyszny obiad albo kolację. Bardzo polecam, zwłaszcza teraz, latem.
Lubię nadziewaną cukinię, nawet bardzo, również taką tradycyjną jednak mój mąż nie cierpi ryżu. Mając jednak wielką cukinie i sporo ochoty na zjedzenie tego specjału obmyśliłam zamiennik. Pomysł się przyjął a danie wyszło wyśmienite. Ba nawet lepsze niż z tradycyjnym ryżem
Chlebek cukiniowy to prawdziwie wakacyjny przepis! Nie tylko dlatego, że jego głównym składnikiem nadającym charakterystycznego smaku jest młoda, letnia cukinia. Ale także dlatego, że wykonanie tego chlebka jest banalnie proste.
Danie dość szybkie, proste w przygotowaniu, a do tego lekkie jak puch. Doskonale na przekąskę lub jako przystawka. Porcja jest dość mala wiec proponuje zrobić z podwójnych składników.
Na rozgrzany olej dodać cebulę, paprykę, pieczarki i podsmażyć około 5 minut, dodać ugotowany ryż i doprawić do smaku i dusić dalej około 5 -10 minut. Cukinie ułożyć w naczyniu żaroodpornym nałożyć farsz..