Zapraszam dziś na tort. Biało-czerwony, bo truskawkowy z masą mascarpone. Pyszny, delikatny, wilgotny. Można zjeść dokładkę, gdyż nie jest za słodki. Bardzo, bardzo smaczny
Rabarbar jest moim odkryciem tego lata. Jego kwaskowaty smak przypadł mi bardzo do gustu. A w połączeniu ze słodkim,kruchym ciastem jest wprost przepyszny.
Ukrainka to miodowe, delikatne ciasto przekładane budyniowo - maślanym kremem. Pyszne! Robiłam je po raz pierwszy dwa tygodnie temu i nawet kawałeczek nie ostał się do zdjęcia.
To lekki deser przygotowany z dwóch składników – mleka zagęszczonego i galaretki. Bez pieczenia i spodu biszkoptowego, nie za słodki, ponieważ użyłam mleka niesłodzonego, zrobiony w kilka chwil.
Delikatne, pachnące, maślane serduszka na Walentynki. Rozpływające się w ustach, lekkie, pyszne... Z całuskami, z przytulaniem, z miłością... dla mojego Ukochanego :)
Tort jest fantastyczny ! Można się rozpłynąć delektując się nim ;-) Zdecydowanie słodki, ale pyszny. Orzechowe placki, przełożone grubą warstwą kremu budyniowego oraz bitą śmietaną wymieszaną z pokruszonym karmelem oraz posiekanymi, podpieczonymi orzechami laskowymi. Bardzo sycący, a zatem podzielny. Ja zdołałam zjeść dwa kawałki, ale czułam się po nich jakbym pożarła całe pudełko Ferrero Rocher na raz ;-)
Przedstawiam Wam cudowne ciasteczka. Szybciutko się robią, są mięciutkie, nie kruszą się a jabłuszka wieńczą "dzieło". Koniecznie musicie je zrobić teraz na jesieni kiedy jabłka są najlepsze i ich wybór największy.
Kolejna odsłona ciasta czekoladowego. Świetnie komponuje się również ze śliwkami lub gruszką. Ciasto wilgotne, sycące ale nie za słodkie. Serdecznie polecam.
Biszkopt, gruba warstwa delikatnego kremu kokosowego, dżem z czarnej porzeczki dla kontrastu, a całość posypana prażonymi wiórkami kokosowymi. Mmm... można się rozpłynąć :-) Szczerze polecam i to nie jako ciasto "kryzysowe", ale na największe uroczystości.
Uwielbiam napoleonkę ale jakoś zawsze niechętnie się za nią brałam chyba dlatego,że nie mialam dobrego przepisu. Aż do teraz. Ciasto według tego przepisu jest idealnie kruche a masa nie zawiera masła co dla mnie jest wyjątkowo atrakcyjne.
Zastanawiam się, czy opisywać smak muffinek brownie. Chyba nie ma nikogo kto nie znałby tego w 100% czekoladowego, wilgotnego, zakalcowatego ciasta z chrupiącą skórką. Tak, tak te muffiny smakują identycznie. Są przesłodkie, maksymalnie czekoladowe i po prostu przepyszne.
Dzisiejszy torcik składa się z 4 blatów orzechowych, które są leciutko nasączone i przełożone wspaniałą masą kawową. Jest niezbyt słodki, leciutki i chrupiący. Tak bardzo nam posmakował, że juz obmyślam kolejny na bazie orzechowych biszkoptów.