Zdjęcie obrazujące to ciasto czekoladowe oczarowało mnie. Wyobrażałam sobie jego smak, ale rzeczywistość przeszła moje oczekiwania. Na chwilę obecną to mój numer 1 spośród ciast. Bije nawet ulubioną szarlotkę.
Któż nie zna bloku... U mnie żadne święta nie mogą się obejść bez tej słodyczy - zawsze najszybciej znika z talerza. Poza tym , chyba nie ma potrzeby dodawać już nic więcej , oprócz zdjęcia i przepisu oczywiście ;-)
Miałam wielką chęć na ciasto drożdżowe z owocami. Wybrałam maliny, bo dawno ich nie jadłam, a ostatnimi dniami przeważały u mnie w wypiekach truskawki. Skorzystałam wprawdzie z mrożonych owoców, ale wkrótce na pewno zrobię także ze świeżymi.
Smaki i aromaty lata uwodza nas na kazdym niemal kroku. Warzywa sa swieze i chrupiace, owoce takie soczyste i pachnace. Czasami mysle, ze nic wiecej do szczescia mi nie trzeba. Lubie rozkoszowac sie wszystkimi darami lata.
Tym razem ja także postanowiłam dołączyć do wspólnego pieczenia słodkości i przygotowalam deser na który przepis podała Iv. Wyszedł wspaniały! Iwonko, bardzo dziękuję za świetny przepis, będę często do niego wracać.
Właściwie nie planowałam robić tego ciasta, znam je z przepisu Liski, ale wpadłam na pomysł połączenia tego przepisu z trwającym właśnie Festiwalem Dyni.Wyszło bardzo udane połączenie :)
Sernik bardzo leciutki i orzeźwiający- jeśli można tak powiedzieć o cieście ;) Smakuje jak filiżanka pysznej latte. Wypróbowaliśmy przepis na naszych imieninach - pod koniec lipca. Ale teraz na pewno warto sobie sprawić taką przyjemność, która wyrwie z zimowego snu ;)
Ten przepis jest ulubionym ciastem ekipy kucharskiej i cukierniczej hotelu. Rankiem kiedy executive chef John Doherty zjawia się w pracowni cukierniczej, na stole czeka już to właśnie ciasto, pokrojone w kawałki i każdy z pracowników może miło rozpocząć dzień.
Częściowo zainspirowałam się przepisem z książeczki „Lane, leniwe, śląskie” Hanny Szymanderskiej – spodobał mi się pomysł nadziania śliwek orzechami. Z braku orzechów w domu oraz osiedlowym spożywczaku, wykorzystałam migdały. Polecam wypróbować taką wersję knedli z chrupiącą niespodzianką :)
Aromatyczne, jesienne ciasto, proste i bezproblemowe w wykonaniu. Dodatek dyni powoduje, że jest ono przyjemnie wilgotne, a suszone śliwki nadają temu wypiekowi charakterystycznego posmaku.
Łączymy składniki mokre jajka kefir i olej . Mieszamy. do mokrych wsypujemy suche i mieszamy łyżka drewniana ,aż składniki ładnie się połączą . dodajemy olejek i żurawinę .Mieszamy . Do papilotek wkładamy ciasto dajemy kawałek jabłka i jeszcze łyżkę ciasta...