Dziś sprzątałam w książkach i czasopismach kulinarnych. Wpadło mi w ręce specjalne wydanie Burdy na Boże Narodzenie z ubiegłego roku. W nim znalazłam przepis na irlandzkie pierniczki z czekoladą. Przepis zmodyfikowałam i jestem więcej niż zadowolona z rezultatu.
Zdjęcie obrazujące to ciasto czekoladowe oczarowało mnie. Wyobrażałam sobie jego smak, ale rzeczywistość przeszła moje oczekiwania. Na chwilę obecną to mój numer 1 spośród ciast. Bije nawet ulubioną szarlotkę.
Czasami warto skorzystać z przepisu z jakiejś gazety :) Ten przepis właśnie stamtąd pochodzi, z reklamy producenta bakalii. Wczoraj zrobiłam ten placek i zgodnie uznaliśmy z mężem, że bije on na głowę wszystkie ciasta z bakaliami, jakie do tej pory jedliśmy. A podobno z czasem zyskuje jeszcze na smaku!
Ostatnio w pracy znajoma dumnie opowiadała jak zrobiła ciasto poczwórnie czekoladowe z przepisu Nigelli Lawson. Brzmiało to naprawdę pysznie i postanowiłam, że takie muszę też spróbować. Tak się złożyło, że wczoraj też natknęłam się na tenże właśnie odcinek programu kulinarnego. I co? Proszę Was - przecież mamy nasze polskie, jeszcze prostsze ciasto, które też można przystroić dodatkową porcją czekolady na wierzchu i nazwać poczwórnym - to przecież nasz murzynek.
Co prawda nie mam zbyt wielkiego porównania , jeśli chodzi o przepisy piernikowe , ale jak dla mnie , ten był strzałem w dziesiątkę. Pierniczki wyszły pulchne i mięciutkie , w środku z marmoladą - po prostu ideał :-)
Nosiłam się z zamiarem upieczenia tego ciasta od dosyć dawna. Nie dlatego , że nie byłam do niego przekonana , a po prostu brakowało mi weny albo zwyczajnie o nim zapominałam. Ostatnio miałam okazję podziwiać ciasto marchewkowe na kilku blogach i chyba właśnie to wzmogło mój apetyt na nie.
Mąkę, drożdże, fruktozę i trochę ciepłej wody wymieszaj, zostaw na 10 minut do wyrośnięcia.Następnie dodaj 2 łyżeczki soli, maślankę i wyrób.Płatki owsiane zalej wrzątkiem (tak, aby były przykryte) i ostudź, dodaj do ciasta.
Jabłka jak nic innego na świecie pasują do bardzo wielu ciast, nieważne czy kruchych czy piaskowych. Dodatek cynamonu nadaje im niepowtarzalny smak.Dla mnie jesiennym ciastem rozgrzewającym ciało i duszę po wietrznym i zimnym dniu jest właśnie to ciasto. Jego zapach jest nie do pobicia. Nic, tylko usiąść w kuchni z kubkiem gorącej herbaty z cytryną i patrzeć jak rośnie w piekarniku.
Tym razem prezentuję kolejny szybki chlebek i chociaż obiecałam, że będzie przepis na naleśniki, to muszę napisać o tym pieczywie.To następna wersja bardzo łatwego chleba, ale już nie tak skromna jak poprzedni przepis. Jego tajemnicą, jak przy większości chlebków, jest dokładne wyrabianie i długie wyrastanie ciasta. Sposób na domowy chleb ze słonecznikiem.Zaczynamy!
Nie wiem, czy tak miał wyjść, czy nie, w każdym razie mój chlebek (a raczej dwa) są bladziutkie. Mąż powiedział, że specjalnie mają taki kolor, żeby odbijały światło słoneczne na pustyni marokańskiej :) Chlebki są bardzo dobre w smaku i mają delikatny żółty odcień od maki kukurydzianej. To właściwie takie bułki wieloziarniste.
Pamiętacie chlebek turecki? Mały, może jak połowa typowego chleba, słodki, z rodzynkami i taką błyszczącą skórką?Święcił on tryumfy w moich szkolnych czasach. Na półkach na stoisku z pieczywem w Supersamie „Społem” na moim osiedlu obok chleba oliwskiego, bułki wrocławskiej, paryskiej i kajzerek, od czasu do czasu pojawiało się coś jeszcze ... (nie codziennie, co to, to nie!) były to małe, ciemnie chlebki.