Popijane gorącym czerwonym barszczykiem są po prostu pyszne ! W sam raz na karnawałową imprezę - można je wcześniej przygotować , a potem wystarczy tylko podsmażyć i mamy gorącą przekąskę :)
Ja robie nieortodoksyjnie, bez zaczynu. Do miski wsypuję całą mąkę, robie wgłębienie, wsypuje drożdże i dosypuje trochę cukru. Zalewam kilkoma łyżkami ciepłego mleka i odstawiam na 30 minut. Potem dodaje połowę pozostałego mleka, sól, resztę cukru i mieszam dokładnie. Dodaję jajka a na koniec resztę mleka i mieszam wszystko na gładka masę.
Kapustę ugotować, mocno odcisnąć z wody. Cebulę obrać, pokroić w kostkę, przesmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Dodać drobno pokrojone grzyby. Suszone grzyby(wcześniej namoczone i ugotowane) pokroić w drobną kostkę i dodać do reszty składników. Całość przesmażyć, doprawić sola i pieprzem do smaku. Do farszu dodać odrobinę bułki tratej.
Dzisiaj placki (czy może kotleciki) na bazie ciasta na leniwe pierogi. Po zmieleniu i wyrobieniu robotem szybciutko w rękach uformowałam coś w rodzaju dużych kotletów mielonych, które od razu powędrowały na patelnię. Więc leniowość jeszcze większa...
Ostatnio zrobiłam ogromną ilość krokietów z kapustą kiszoną i grzybami jako dodatek do barszczu czerwonego. U mnie w domu wszyscy uwielbiają takie połączenie, przepis zaczerpnęłam z zeszytu kulinarnego mojej mamy.
Tym razem inne krokiety, bo z farszem szpinakowym i żółtym serem, przepis według własnego pomysłu. Pierwszy raz robiłam i raczej nie skończy się na jednym razie. Krokiety są pyszne, bardzo lubię połączenie szpinaku z czosnkiem.
Tak sobie pomyślałam, że niektórzy mogą być już nieco zmęczeniu corocznym jedzeniem albo grochu z kapustą, albo kapusty z grzybami na Wigilię, więc postanowiłam tym razem zaproponować coś, co z jednej strony będzie nowością, a jednak będzie nawiązywało do tradycji. Usmażyłam jarskie kotleciki zrobione z kiszonej kapusty, grochu i suszonych grzybów leśnych.
Numer jeden na liście obiadów mojego syna. Należy nadmienić, że ze wszystkich posiłków w ciągu dnia najbardziej nie lubi on właśnie obiadów. (...) Dziwny zestaw, ale kto zrozumie małego człowieka?
Trochę inne placki ziemniaczane – takie „na bogato”, z poszatkowaną młodą kapustą i kiełbasą. Bardzo smaczne, sycące no i tanie ;) W wersji wegetariańskiej można zrezygnować z kiełbasy, oczywiście.
Dziś mam dla Was jeden z najbardziej prostych, a zarazem jeden ze swoich najbardziej ulubionych przepisów na krokiety.
Z dodatkiem aromatycznego szpinaku i słonej fety.
To połączenie sprawia , że danie nie tylko jest niesamowicie aromatyczne , ale i niezwykle smaczne!
Jak zauważyła moja znajoma, na blogu brakuje przepisu na tradycyjne naleśniki, zrobiłam więc naleśniki z przepisu Magdy Gessler. Każdy lubi naleśniki, czy to zwinięte w rulonik, czy złożone w rożek, smakują z każdym nadzieniem.
I kolejne super racuszki / placuszki gotowe!
Tym razem wersja z sera białego.
Słodkie, ale zarazem niesamowicie delikatne … chrupiące … ze środkiem rozpływającym się w ustach.
Przepyszne!
Znane są w każdym polskim domu, a w wielu z nich wręcz ubóstwiane :) Przepis na placki z jabłkami powstał dawno metodą prób i błędów i od dłuższego czasu robię placuszki z jabłkami tak, jak dzisiaj Wam je prezentuję. Kiedyś dodawałam proszek do pieczenia i ubijałam pianę z białek. Teraz już tego nie robię. Przepis uprościłam do granic możliwości :) Ma być szybko i smacznie!