Wspaniałe ciasto! Było przebojem na imieninowym mojego Ukochanego! (to było jeszcze w marcu) Wszystkim bardzo, bardzo smakowało. Warstwowe, ciekawe w smaku, nie za słodkie. Naprawdę pycha. Biszkopt, dżem pomarańczowy, ciasto makowo-kokosowe, na tym pyszna budyniowa masa, następnie biszkopciki maczane w winie i polewa czekoladowa.
Wiosna w końcu przyszła więc nie mam ochoty na ciężkie jedzenie. Wystarczy mi sałatka, taka jak na przykład ta dzisiejsza. Jest tu co prawda więcej niż 5 składników ale wcale nam to nie przeszkadzało:)
Na Boże Narodzenie lub Wielkanoc piekę zawsze świąteczny sernik. Jest to przepis mojej mamy, kolejna kulinarna perła z lamusa. To druga propozycja w ramach Kuchni Wielkanocnej 2010!
Wiosna w pełni - najlepiej świadczy o tym fakt, że mam wciąż ochotę na sałatki. Przepis na tę sałatkę znalazłam na dużym opakowaniu lekkiego serka wiejskiego Piątnica. Nie lubię kukurydzy i rzadko używam jej w mojej kuchni, ale tym razem postanowiłam się skusić na takie niecodzienne połączenie.
Dzisiaj podaję przepis na kurczaka duszonego w warzywach z dodatkiem ketchupu. Pyszny, szybki sposób na obiad. Można podawać na ciepło do ryżu lub na zimno jako przystawkę, jest pyszny gdy sos wsiąknie w panierowane mięso. Polecam!
I znowu wszystko przez ten kokos , bo chociaż lubię tradycyjnego murzynka , to raczej bym się na niego w najbliższym czasie nie skusiła , ale , że z kokosem , to po prostu musiałam spróbować. Pomysł na niego podpatrzyłam na blogu Ilonkowo , jednak samo ciasto zrobiłam według własnego przepisu. Wiedziałam , że smak mnie nie zawiedzie , najwyżej wizualnie mogło być coś nie tak... No właśnie , jak zwykle nierówno podzieliłam ciasto (na górze dałam go mniej) , ale kto by się tym przejmował , ważne , że wyszło smaczne :-)
Torcik jest zaś obłędnie, cudownie kawowy, spody nasączone mocno połączeniem kawy i likieru kawowego, masa z serka mascarpone, wiórki czekolady, poezja... Bardzo, bardzo nam wszystkim smakuje. Robi się go naprawdę prosto i szybko, czas zabiera tylko czekanie na ostudzenie biszkoptu i potem schłodzenie całości. Efekt? Pychota! Musicie spróbować koooniecznie.
Klasyczny sernik pełen sera - takiego sernika nie mogło zabraknąć na moim świątecznym stole. Sernik powstał z połączenia dwóch przepisów od Dorotuś - na sernik krakowski i wiedeński. Dodatkowo oblałam go polewą czekoladową i był przepyszny. Bardzo wszystkim smakował. Miałam tylko problem z nazwą dla niego hi hi ;) No i ze zdjęciami, które robiłam przy sztucznym świetle. Niestety pogoda nie sprzyjała robieniu zdjęć, padał deszcz, więc o wyjściu nie było mowy.
Nie wiedziałam, że mięso pieczone z kością tak bardzo różni się w smaku od mięsa bez kości. Owszem, słyszę raz po raz nie tylko od telewizyjnych i książkowych mistrzów kuchni, ale od własnej rodziny, że pieczeń z kością jest bardziej soczysta, że w kości zawiera się cały smak mięsa itp.
Jakie pyszne ! Małe, zakręcone pierożki z mięsem -przepyszne !!! Właśnie zobaczyłam, że moje pierogi są za małe... I że lepi się je trochę inaczej... Ale smak mają niepowtarzalny...
Ser zetrzeć na dużych oczkach, szynkę pokroić w paski lub kostkę (ja kroiłam w paski). Wymieszać w misce, razem z mąka, mlekiem i jajkiem. Dodać oregano. Smażyć na złoto. Gotowe!
Przepis na to danie znalazłem dawno temu w jakiejś gazecie. Jako, że portugalski to akurat nie jest jeden z tych języków jakie doskonale znamy i wymówienie tej nazwy nie wydawało się nam możliwe dla przeciętnego mieszkańca krajów słowiańskich, więc w naszym domu potrawa ta zaczęła funkcjonować pod nazwą hoksi-koksi.
Knedle robiła moja mama, ja długo nie chciałam ich robić - wolałam jechać do mamy na knedle...U nas w domu pierwsza robiła knedle Poohatka, ale wyjechała...Na szczęście jest nas mniej w domu, to i mniej roboty :)Robię je w tym roku drugi raz i myślę, że ostatni...
Pierwszy raz miałam okazję upiec coś z dodatkiem mleczka kokosowego (zupełnie nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam) i na pewno nie ostatni. Ciasto wyszło wyjątkowo kokosowe , wilgotne i puszyste - po prostu pyszne ! Jedyną jego wadą było to , że przy krojeniu dosyć mocno się kruszyło , ale to zapewne wina moich wiórków kokosowych , które były w postaci długich nitek , oraz niezbyt ostrego noża ;-)