Piekło go wiele osób, wszyscy zachwalali więc kiedy stanęłam przed wyborem sernika zdecydowałam sie na ten meksykański. Można o nim powiedzieć wiele ale ja ograniczę się do jednego: jest rewelacyjny. Masa serowa faktycznie jest bardzo rzadka ale udało mi się bez większych problemów ja pokonać. Smaku nie da sie odtworzyć słowami, trzeba go po prostu zrobić.
Kolejna perła z lamusa, tym razem przedstawiam Wam prostą babkę rumowo - kakaową. Przepis pochodzi z zeszytu mojej babci i od dawien dawna ta babka gości w moim rodzinnym domu, polecam!
Smaczne ciasto z dodatkiem coca-coli ,mokre i pulchne choć dość ciężkie i jest syte. Wszystkim smakowało polecam... oj wciąga bardzo więc uważajcie :-)
Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie według przepisu na opakowaniu, wystudzić, wylać na tacę albo inne płaskie naczynie, wstawić do lodówki. Po zastygnięciu galaretki pokroić, wymieszać z borówkami, włożyć do dużej misy albo szklaneczek. Przekrojoną wanilię zagotować ze śmietanką i cukrem.Żelatynę namoczyć w odrobinie zimnej wody.Do gorącej śmietanki dodać żelatynę i dobrze rozpuścić. Ostudzić, wymieszać z jogurtem.
Po przerwie, urlopie i odpoczynku od gotowania przyszedł czas na coś słodkiego. Pyszny sernik na zimno z malinowym purée. Bardzo prosty w przygotowaniu, pyszny. Polecam!
To już czwarty wypiek z ciastem fillo i jeszcze nie mogę go skończyć (wciąż zostało kilka arkuszy do wykorzystania). Zainspirowana poniekąd sernikiem z chałwą , postanowiłam zrobić takie oto mini-serniczki. Lekkie serowo-owocowe w chrupiących gniazdkach z ciasta fillo. Po wystygnięciu zrobiły się w nich na środku dołki , które aż się prosiły , żeby napełnić je bitą śmietaną - pycha ! :-)
Tak się składa , że znowu jest akcent kokosowy. Nie , nie mam aż takiej fazy na kokos - przepis jest zaległy ;-)Ciasta jogurtowe bardzo lubię , o kruszonce już nawet nie wspomnę. W tym przepisie jednak pominęłabym kokos w cieście (wyszło jakby za gęste i zbyt suche) lub dodała trochę mniej mąki.
'Pecan pie' to bardzo popularny w USA placek. Najczęściej na spód daje się proste kruche ciasto (moje jest dodatkowo z orzechami) , a masę robi się baaardzo słodką. I chociaż ta słodycz akurat tutaj mi nie przeszkadza , to w tym przepisie masa nie jest zbyt przesłodzona , taka rzekłabym w sam raz. M-żonkowi ciasto smakowało , a to już dobrze , bo upiekłam je specjalnie na jego życzenie ;-)
Polskie lato zawsze kojarzylo mi sie z owocami z ogrodu mamy, soczystymi malinami, kwaskowatymi porzeczkami i rozplywajacymi sie w ustach papierowkami... Dzis mielismy specjalnych gosci na obiedzie i postanowilam zrobic cos co przypomni mi tamte czasy.
Kromka chleba tostowego ze smażonym w panierce serem cammebertem, plasterkiem ananasa i żurawiną. Smakuje zaskakująco dobrze. Nie przepadam za serem pleśniowym ale tutaj lekką gorycz sera łagodzi słodycz ananasa i żurawiny. Całość jest naprawdę pyszna. Bardzo polecam:)