Tort wyszedł bardzo duży, w smaku był delikatny, trochę możnaby podkręcić kolor. Biszkopt robiłam z tego przepisu. pokroiłam go na 5 plastrów, z czego do tortu wykorzystałam 3 plastry. Do nasączenia użyłam białej herbaty z dodatkiem soku z pomarańczy i likieru pomarańczowego.
Kiedyś robiłam tą babkę dosyć często. Potem forma do babki uległa uszkodzeniu, nie było jak gotować babki.. Teść naprawił formę, ponowny debiut babki odbył się w dwóch odsłonach na Wielkanoc :) Przepis pochodzi z listy pl.rec.kuchnia.
Nie jest tajemnicą , że najbardziej lubię chleby na zakwasie , czasami jednak sięgam też po przepisy na chleby drożdżowe , zwłaszcza , jeśli mają w sobie to "coś" (niecoś ;-) Tak jak ten oto chleb wiejski , który dzięki długiemu czasowi wyrastania bardzo zyskuje na smaku i dosyć dobrze przechowuje się (choć dla pewności jeden bochenek zamroziłam , bo tak szybko byśmy go nie zjedli).
Po raz pierwszy zrobiłam je kilka lat temu i dość często powtarzałam a potem w miarę przybywania kolejnych ciekawych przepisów, jakoś tak Bounty odeszło w zapomnienie. Na szczęście, od czasu do czasu oglądam swój stary zeszyt i czytam sobie co przy każdym wypróbowanym przepisie zapisałam. I dlatego musiałam zrobić Bounty na niedzielę:)
Wspaniałe ciasto! Było przebojem na imieninowym mojego Ukochanego! (to było jeszcze w marcu) Wszystkim bardzo, bardzo smakowało. Warstwowe, ciekawe w smaku, nie za słodkie. Naprawdę pycha. Biszkopt, dżem pomarańczowy, ciasto makowo-kokosowe, na tym pyszna budyniowa masa, następnie biszkopciki maczane w winie i polewa czekoladowa.
To jeden z najstarszych przepisów jakie posiadam i aż sama sobie się dziwię , że jeszcze go tu nie podawałam. Ciasto składa się z biszkoptu i dwóch placków miodowych przełożonych masą budyniową oraz marmoladą (nie musi być , ale nadaje ciastu wyrazistości) , a to wszystko oblane polewą. Najlepiej smakuje po dwóch (lub więcej) dniach , kiedy biszkopt nawilgotnieje , a poza tym da się wtedy ładniej pokroić.
Przepis na ten blok znalazłam u Andzi i od razu wiedziałam, że muszę go zrobić. Jak wszystko co jest zrobione z mleka w proszku jest oczywiscie pyszny a pewnie każdy zna blok czekoladowy więc waniliowy też powinien Wam posmakować, chociaż oczywiście smakuje odrobinę inaczej. Pominęłam herbatniki bo akurat ich nie miałam ale i tak blok był pyszny.
Lubicie cappuccino? Ja tak! Zamarzyłam by zrobić kostkę cappuccino, jaką widziałam u Dorotki. Niestety nie miałam odpowiedniej formy, więc zrobiłam ją w tortownicy, zresztą Dorotka wspominała u siebie, że można upiec to ciasto właśnie w takiej formie.
W ramach sezonu rabarbarowego zrobiłam ciasto, o którym nie pomyślałabym, że smakuje tak wspaniale. Tu wszystko jest fantastyczne. Kruchy spód z kruszonki-rewelacja. Masa z żółtek i śmietanki z pieczonym rabarbarem-pyszota. I do tego lekka beza, u mnie ozdobiona zielonymi wiórkami kokosowymi.
Gospodynią Cukierni w maju jest Evelosa.Jeden z zaproponowanych przez nią przepisów to ciasto z rabarbarem na cieście francuskiemCiasto wyszło pyszne, wilgotne, lekko kwaskowe, jednocześnie śmietankowe, a jeszcze ta kruszonka...Dałam tylko więcej śmietany - 600g.
Bardzo delikatne , wręcz piankowe ciasto przypominające suflet (co prawda nigdy nie jadłam sufletu , ale właśnie tak go sobie wyobrażam). Słodkie , ale nie mdłe dzięki dodatkowi soku z cytryny , bardzo smaczne i banalnie proste w przygotowaniu.
Osobiście uważam , że orzechy z czekoladą to jedno z najlepszych połączeń smakowych. A to ciasto zdecydowanie zbyt długo czekało , żebym je zrobiła , tym bardziej , że jest całkiem proste w wykonaniu. Polecam :-)
Pierwsze urodziny to szczególne święto. Nie , żebym umniejszała ważności tych kolejnych , ale zawsze te pierwsze są wyjątkowe. Nie mogło się zatem obejść bez tortu. Problem polegał na tym , że kompletnie nie miałam weny do jego zrobienia , co zresztą widać po dekoracji ;-)