Efekt końcowy dość ciekawy. Smoothie smakowało dobrze, choć przyznam, że po wypiciu połowy miałam dość. Jest mocno sycące. Myślę, że świetnie sprawdzi się jako śniadanie.
Za pośrednictwem krowo-pochodnych produktów, garści darów prosto w pola, oraz różnorodności owoców można stworzyć porządna dawkę energetyczną na początek dnia. Moja dzisiejsza wersja, za sprawą cudownie żółtych śliwek, została dodatkowo unurzana jesiennym słońcu.
Na początek dnia lubię takie odżywcze koktajle, a że w zamrażalniku sporo aronii i szpinak w lodówce... Aronia jest bogata w witaminy C, PP, B2, B9 ,E , więc pomaga w walce z różnymi chorobami dlatego zachęcam do dodawania jej jak najczęściej do naszych koktajli czy też smoothies.
Nie od dziś wiadomo, że ananas i grejpfrut to sprzymierzeńcy w walce ze zbędnymi kilogramami. Dlatego warto włączyć je do jadłospisu, jeśli akurat jesteście na po-świątecznej, noworocznej diecie. Oczywiście wszystko z umiarem - ananas ma tez dużo cukru !
W lodówce świeżutki, młody szpinak więc czemu nie zmiksować sobie koktajlu. Dorzucę banana i kiwi, całość podleję szklanką wody. Pycha, zdrowe i wiosenne. Uwielbiam szpinak pod każdą postacią, ale najlepiej smakuje mi w koktajlu.Wypicie takiego napoju to samo zdrowie
Zrobiłam go na bazie kaszy jaglanej i to właśnie ona przyczyniła się do odpowiedniej zawiesistości. Można ją regulować według własnego gustu. Smak przełamują wisienki z korzennym aromatem. Taki koktajl jest doskonały na śniadanie. Zdrowy i smaczny:)
Smoothie to bomba witaminowa w postaci orzeźwiającego koktajlu ze zmiksowanych owoców, często z dodatkiem lodu, czasem też z dodatkiem jogurtu albo mleka. Mój Green Power wzbogaciłam mlekiem kokosowym, które jest dobrą alternatywą dla mleka krowiego, zarówno w celu urozmaicenia codziennej diety, jak i w przypadku alergii na białko mleka krowiego czy nietolerancji laktozy.
Część koktajli w tej książce opiera się na jarmużu, więc postanowiłam spróbować, jak smakuje w takiej wersji, bo póki co znałam go jedynie w postaci gotowanej.
Smaczny, zdrowy i pełen witamin koktajl, na który przepis znalazłam na blogu Picante-jalapeno. Potrzebne są tylko trzy składniki, wolne 5 minut oraz sprawny blender
Możliwe, że potrzebuję energetycznego kopniaka, spróbuje, może jakimś cudem to zielone smoothie obudzi we mnie lwa i rzucę się w wir zaległości, oby nie skończyło się na porządkach w szafce z butami.
Na drugie śniadanie coś czekoladowego i pysznego smoothie dla smakoszy gorzkiej czekolady pycha. Jest mało słodki ale jeśli chcecie dodajcie do niego więcej musu, w dodatku jest orzeźwiający i sycący.
A może by tak na drugie śniadanie koktajl z mrożonymi porzeczkami bo trzeba przecież wyczyścić zamrażalnik z owoców bo lato idzie ;-) i już wkrótce pojawią się pierwsze prawdziwe truskawki a u mnie jeszcze zeszłoroczne ha ha- trzeba się spieszyć. Koktajl również idealny po treningu. Polecam