Schab wyszedł bardzo delikatny,pyszny w smaku o zniewalającym zapachu i delikatnym różowym kolorze. Nie obyło się bez wpadki, schab szybko znikł ze stołu, co świadczy o tym ze był genialny.Następnym razem naprawię mój błąd przygotowując z podwójnej porcji. Bliscy i znajomi byli zachwyceni jakością, smakiem i wyglądem.S
Schab do galarety przygotowuję gotując w zalewie ale można oczywiście upiec go w piekarniku uprzednio nacierając przyprawami według własnego uznania. Dla wielu z moich znajomych tak przygotowane mięso jest daniem obowiązkowym w okresie Wielkiejnocy. Zalewę polecam także do innego rodzaju mięs. Ugotowane w ten sposób mięso świetnie smakuje do kanapek.
Pyszną kiełbasę na Wielkanoc przygotowałam z mięsa wieprzowego z karkówki. Pyszna domowa kiełbasa wędzona jest rewelacyjna w smaku, aromatyczna, wyśmienita, genialna. Nie znam osoby, która by nie miała do niej słabości,muszę się przyznać mam do niej wielką. A najlepsza jest wisząca na drążku,podsuszona tzw "łamana".
Karkówka/ schab w mleku kokosowym, to świetny pomysł, na niesamowicie soczystą, kruchą, niecodziennie przygotowaną, rozpływającą się w ustach pieczeń, o lekko orientalnym smaku. Takie mięso, idealnie pasuje na elegancki, świąteczny obiad i z pewnością zachwyci, nawet te najbardziej wymagające podniebienia.
Dziś przedstawiam pomysł na lekki i szybki obiad, doskonały na coraz cieplejsze dni. Bardzo dobrze doprawione, pikantne kotlety schabowe z przepysznym chutneyem z jabłek, żurawiną i aromatycznymi przyprawami.
Dość nietypowe, nieco egzotyczne wcielenie poczciwej pieczeni rzymskiej, zwanej również klopsem ;) Ciekawa odmiana dla tych, którym połączenie mięsa i ryżu nie kojarzy się wyłącznie z gołąbkami, a do tego lubią zestawienie mięsa i owoców oraz przyprawę curry.
Po co kupować gotowe wędliny jeśli domowe wędliny można szybko i tanio zrobić samemu? Ja za grosz nie mam zaufania do tych ze sklepu… Robię sama i zdecydowanie wiem co jem! Oczywiście mięso musi być dobrej jakości… (...) Dzisiaj przedstawiam Wam przepis na wędlinę ze słoika
Nalewki owocowe robię zawsze niemal tak samo. Ewentualnie dodam więcej cukru, jeśli owoce są bardzo kwaśne, choć zdarza mi się to rzadko, jako że nie znoszę słodkich ulepów