Do tej pory żylam w przekonaniu, że ciasta z dodatkiem miodu są twarde jak kamień i dlatego skutecznie ich unikałam. Przy okazji tego ciasta przekonałam się, że wcale tak nie jest.
Doskonale znane chyba wszystkim ciasto ptysiowe przełożone pysznym kremem budyniowym z dodatkiem masła. Ciasto, na którego myśl, robi się nam słodko, które dosłownie rozpływa się w ustach i potrafi uprzyjemnić nawet najbardziej ponury dzień.
Doskonały, deser nie wymagający dużo pracy i czasu. Jeżeli biszkopt upieczemy dzień wcześniej, to jego zrobienie nie zajmie więcej jak pół godziny, a w dodatku pięknie się prezentuje.
Szukałam ciekawej przystawki i kiedy znalazłam ten przepis wiedziałam, że to jest to. Trochę się zagapiłam jeśli chodzi o galaretę ale smak schabu jest ciekawy bo czuć leciutką nutę cynamonu i słodyczy.
Żytni zakwas to najbardziej naturalne środowisko do wyrastania żytniego chleba. Naturalnie, pochodząc od tego samego zboża wydają się dla siebie stworzone.
Skórka ma idealną chrupkość, taką, że nabierasz ochotę, żeby łamać go rękami, a wnętrze jest bardzo delikatne, aż trudno mi uwierzyć, że to chleb na zakwasie (przypomina puszystością te drożdżowe). Bardzo polecam każdemu, ale szczególnie początkującym.
Postanowiłam po raz pierwszy konsekwentnie zrobić zwykły chleb pszenny, bez dodatków. Choć na początku nie mogłam się z tym pogodzić (nie mogę wytrzymać bez dodanie chociaż łyżeczki ziół), efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.