Wypiekane w domu są miękkie, puszyste, mają dużo nadzienia i lekko cytrynowy lukier na wierzchu. Takie bułeczki są pyszne nawet na drugi dzień, nic a nic nie twardnieją.
A dlaczego niemieckie?? Ponieważ przepis na to ciasto dostała nasza mama będąc u swojej znajomej w Niemczech. Ciasto jest wilgotne i mięciutkie, po prostu rozpływa się w ustach!
To najlepszy sernik nowojorski, jaki do tej pory jadłam Delikatny, jedwabiście kremowy i bardzo wilgotny…. Zastanawiałam się czy nie podać go z jakimiś owocami czy polewą czekoladową ale to tylko zepsułoby jego smak. Ten sernik nie potrzebuje żadnych dodatków, bo jest idealny !
Skusiły mnie w tym cieście nietypowy spód i moje ukochane maliny. Na to, z czego zrobiony jest spód ciasta, nie wpadł w mojej rodzinie nikt. Nawet mąż, który dzień wcześniej kupował mi oba składniki ;) Jedynie ciocia przy którymś razie zgadła, że to sucharki. Nutelli jednak nie wymyśliła :) Taka mała zgaduj-zgadula :)
Ten sernik, nie sernik totalnie mnie oczarował. Byłam bardzo ciekawa smaku sernika, bez sera, a dodatkiem jogurtu, ale nie mogłam sobie wyobrazić tego smaku. Bez dwóch zdań, smakiem powalił na kolana i mnie i emka:) W życiu nie jadłam lżejszego, bardziej delikatnego, puszystszego, wilgotniejszego, bardziej rozpływającego się w ustach sernika!
Kiedy przywieźliśmy świeże maliny z farmy to musiałam szybciutko coś z nich przygotować. Pomyślałam, że tarta z malinami, na spodzie z ciasteczek digestive z pysznym kremem i galaretką będzie idealna na niedzielne popołudnie Jest idealna… chrupiący spód, pyszny krem, świeże maliny i galaretka… Zapraszam
Pyszne, kruche ciasto, z sezonowymi, soczystymi śliwkami węgierkami, z budyniem i szczyptą cynamonu. Do tego duża ilość, chrupiącej kruszonki na wierzchu:)
Tym razem zachęcam Was do spróbowania absolutnej klasyki, czyli wersji waniliowej z sosem malinowym. Nie powiem, która wersja lepsza, bo obie smakowały nam tak samo, choć różnią się smakiem.
Urocze mini-serniczki z kakaowym spodem i słodkim malinowym wzorkiem. Pierwszy raz robiłam je rok temu, na ślub przyjaciółki – w ilości prawie 100 sztuk :D nieskromnie powiem, że cieszyły się dużym powodzeniem i prawie wszystkie zostały skonsumowane ;)
Dzisiejsza tarta, niezwykle aromatyczna, z mocno orzechowym, kruchym spodem, słodkim, serowym nadzieniem i dużą ilością soczystych śliwek na wierzchu. Połączenie śliwek, orzechów i sera uważam za idealne:)
Szarlotka wyjątkowa. Z korzennym spodem, chrupiącymi orzechami, grubą wartswą cynamonowych jabłek i kruchą posypką z wierzchu. Tak aromatyczna, że nikt nie przejdzie obok niej obojętnie. Wyłącznie na mące pełnoziarnistej. Słodzona miodem i cukrem trzcinowym. Z mocno ograniczą ilością masła w składzie. Zdecydowanie zdrowsza od tradycyjnych, a równie smaczna. Może smaczniejsza?
Mocno czekoladowe ciasto, słodkie nadzienie twarożkowe, a do tego krótki czas przygotowania. Po marchewkowych muffinkach z serowo-waniliowym nadzieniem zapraszam Was na czekoladowe muffinki z nadzieniem twarożkowym.
Mogę śmiało powiedzieć, że była to najłatwiejsza i najszybsza szarlotka, jaką kiedykolwiek robiłam. Zawijane brzegi sprawiają, że wygląda ona uroczo rustykalnie. Jedzona na ciepło – smakuje wprost cudnie. Niezbyt słodkie, waniliowo-maślane ciasto skrywa jabłkowe nadzienie i chrupiące płatki migdałowe. Galette to coś stworzonego na jesienne popołudnia :)