Turecki sernik bez sera (na jogurcie) z borówkami
Ten sernik, nie sernik totalnie mnie oczarował.
Byłam bardzo ciekawa smaku sernika, bez sera, a dodatkiem jogurtu, ale nie mogłam sobie wyobrazić tego smaku.
Bez dwóch zdań, smakiem powalił na kolana i mnie i emka:)
W życiu nie jadłam lżejszego, bardziej delikatnego, puszystszego, wilgotniejszego, bardziej rozpływającego się w ustach sernika!
Bajka!
Poezja!
Fenomen:)
Kto się zastanawia, niech lepiej bierze się za pieczenie, bo ciasto samo się robi i samo się zjada:)
Składniki:
- 800ml jogurtu naturalnego (gęsty, najlepiej grecki)
- 8 jajek
- 200g cukru
- 6 łyżek mąki
- 1 cytryna
- 2 szczypty soli
- borówki amerykańskie (0k. 300g)
opcjonalnie do dekoracji
- 200ml śmietanki 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- 200g serka mascarpone
Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę.
Dodać mąkę, jogurt, otartą skórkę z cytryny, sok z całej cytryny.
Zmiksować.
Białka wraz z solą ubić na sztywną pianę.
Pianę przełożyć do ciasta.
Dodać 2/3 borówek (resztę można zostawić do dekoracji).
Delikatnie wymieszać z masa jogurtową.
Przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie tortownica 26cm).
Piec w 180C 70 minut.
Ja w połowie czasu zmniejszyłam \temperaturę piekarnika na 150C, bo ciasto za szybko zaczęło się przypiekać.
Upieczone ciasto pozostawić w lekko uchylonym piekarniku na ok. 20 minut.
Wystudzone ciasto schłodzić w lodówce kilka godzin.
Ciasto można udekorować bitą śmietaną ubitą wraz z serkiem mascarpone i resztą borówek.