Nadal nie możemy się nasycić kapustą kiszoną, stąd dzisiejszy kapuśniak. Podstawą dobrego kapuśniaku jest smaczna kiszona kapusta. Korzystam jeszcze z jesiennych zapasów.
Jedno z moich ulubionych dań. Cieszy zwłaszcza zimą i jesienią - wtedy, kiedy jednogarnkowe, rozgrzewające potrawy są najbardziej potrzebne. Proste w przygotowaniu, tanie, sycące i bardzo, bardzo smaczne.
Nie jest to fit-zupka, nie jest to też zupka dla alergików. Ale jest, niestety, wybitnie pyszna. Nie mam pojęcia, jak się ten przepis pojawił w moim kukbuku, w dodatku nie robię jej zbyt często, bo po pierwsze (jak już wspomniałam) nie sposób na niej schudnąć, a poza tym (jak również już wspomniałam) nie nadaje się dla alergików. Jednakowoż, gdy się już pojawia, to znika błyskawicznie, bo jest genialna.
Krem z buraka to nowa buraczana propozycja wykorzystania tego przesmacznego i super zdrowego warzywa w zupie. Wszystkie uwielbiane przeze mnie barszcze i botwinki są dość praco- i czasochłonne do przygotowania, nowa propozycja zupy kremu z buraków robi się właściwie sama. U nas zrobiła furorę. Cudny kolor, gęsta, sycąca i pyszna.
Nie wiem właściwie dlaczego, ta zupa gości w naszym domu niezwykle rzadko. A przecież jest szybka do zrobienia i niezwykle smaczna. Ponieważ botwinka już się pojawiła nadrobiłam zaległości i zupę ugotowałam. Zaostrzyłam ją dodatkiem domowego kwasu buraczanego, ale nie jest to niezbędne. Można zupę doprawić większą ilością soku z cytryny. Polecam!
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, z kalafiora odcinamy liście i wycinamy twardy kłąb. Kumin prażymy na suchej patelni, kiedy zacznie pachnieć rozcieramy z solą w moździerzu, dodajemy ras el hannout lub własną mieszankę przypraw, łączymy z oliwą do powstania pasty, którą nacieramy kalafior...
Kiedy robiłam wczoraj tą zupkę pogoda była okropna deszcz i cały dzień pada i pada więc trzeba się rozgrzać zupką z pieczonym jabłkiem oraz dodatkiem warzyw które nasycą nas a mleczko z kokosa nada całości fajnego posmaku.
Dziś przedstawiam wariację na temat kapuśniaku z młodej kapusty. Proponuję go w postaci kremu z warzywami z ziołami i zaskakującym dodatkiem w postaci piwa:). Podana z chrupiącym boczkiem, cieniutko poszatkowaną kapustą i posypana serem żółtym, przypadnie do gustu każdemu. Korzystajmy z dobrodziejstw młodej kapusty dopóki można :-)
Opublikowany ostatnio chlebek z pesto podałam jako dodatek do smakowitej i aromatycznej pomidorowej zupy w lekko śródziemnomorskim stylu: z serem feta, ziołami i chrupiącymi plasterkami salami. Całość wraz z chlebkiem stanowiła pyszny i kompletny obiad :)