Herbaciane Ciasteczka
Znów tydzień minął, a tu nic – relacji żadnej, nie wiadomo, czy ja tam w końcu na tym święcie herbaty byłem, czy nie byłem, czy jak to ma być. Ano byłem, warsztaty prowadziłem i herbatę piłem! I tylko fotek za dużo nie zrobiłem.Ale, ale do rzeczy.