Muffiny dwukolorowe
Chciałam upiec coś słodkiego a , że nie miałam zbyt wiele wolnego czasu , to mój wybór padł na muffiny. Zresztą dosyć dawno ich tu u mnie nie było ;-) Trochę bardziej skomplikowane (jeżeli w ogóle można tak o muffinach powiedzieć , bo to chyba najprostsze z wypieków) , ponieważ ciasto trzeba podzielić na dwie części i nakładać do foremek malutkimi porcjami. Ja oczywiście musiałam sobie ułatwić zadanie i nakładałam łyżką , ale wtedy wychodzą tylko dwie lub trzy warstwy.