Pierogi z cielęciną
Farsz:
pół kilo tłustej cielęciny - wzięłam karkówki
dwa ząbki czosnku
sól
trochę oleju (ale odrobinę)
majeranek do smaku
Ciasto:
400 g mąki pszennej
szczypta soli
ciepła woda - tyle ile mąka przyjmie
Do zmielonego mięsa dodałam przeciśniętego przez praskę czosnku, soli, majeranku i odrobinę oleju.
Do mąki z solą powoli dodawałam wodę zagniatając ciasto. Wyrobione ciasto musi być elastyczne - nie może kleić się do rąk. Ja lubię cienkie ciasto pierogowe - więc rozwałkowuję je bardzo cieniutko, wykrawam krążki i nakładam farsz i smaruję brzegi krążka wodą a następnie składam na pół i dokładnie zalepiam.
Układam pierogi na talerzu oprószony mąka i pozwalam im trochę przeschnąć a następnie gotuję we wrzątku albo rosole. Kiedy wypłyną na powierzchnie potrzebują jakichś 3-5 minut - w zależności od wielkości pierogów.
Nadmiar pierogów - a wyszło mi ich w sumie ok 60 sztuk - zamrażam na surowo.