Jako rodowita poznanianka nie wyobrazam sobie 11 listopada bez tego cudownego wypieku. W Poznaniu kazdy wie skad wziela sie jego tradycja, a co najwazniejsze doskonale wie jak taki rogal ma wygladac i smakowac.
Ale z zakamarków pamięci udało mi się wygrzebać jedną rzecz, która w ostatnim czasie wymyśliłem. Kiedy pierwszy raz zrobiłem coś podobnego pół roku temu, to mój ukochany syn – pierwszy kuchcik zawołał: „Mamo, Mamo!!! Tata ugotował BUT!”. Jak się domyślacie – po takiej pierwszej recenzji nie miałem już odwagi wrzucać tego na bloga.
Mąkę prażymy na suchej patelni cały czas mieszając – musi delikatnie zbrązowieć.Gotujemy wodę (jak na herbatkę).Po uprażeniu mąkę przesiewamy przez sito do garnka i powoli zalewamy wrzątkiem ciągle mieszając.
To ciasto dla wielbicieli mas budyniowych , a w tym przypadku masa stanowi jakieś 90% całego ciasta. Smakuje jak wykwintniejsza wersja tradycyjnego budyniu , bo z dodatkiem bitej śmietany , która nadaje masie delikatności. Smakosze będą się zachwycać , a sceptycy marudzić , że smakuje jak zwyczajny budyń. My lubimy tego typu desery , więc jak najbardziej zaliczamy się do tej pierwszej grupy :-)
Już mówiłem pewnie, że uwielbiam dania szybkie, proste a przy tym niesamowicie smaczne i efektywne. Oczywiście, są dni, że lubię się w kuchni pobawić dłużej, zrobić wszystko od podstaw, wymyślić jakąś bardziej skomplikowaną potrawę. Ale to tak dla zabawy, a na co dzień to kocham prostotę i naturalność.
Takiej rolady nie jadłam chyba z 10 lat a jest to jedno ze wspomnień mojego dzieciństwa. W dorosłym życiu jest to pierwsza wykonana przeze mnie rolada. Wiele razy już się za nią zabierałam ale obawiałam się skręcenia biszkoptu. Teraz, kiedy już wiem, że jest to banalnie proste, czuję, że będę często je robiła. Krem zrobiłam taki jaki pamiętałam z dawnych lat, ale przecież na tym polu to akurat można puścić wodze fantazji:)
Filety pokroić w kwałki, ułożyć na dnie salaterki. Na to położyć warstwę marchwi startej na tarce o małych dziurkach. Wymieszać majonez z wodą do gęstości śmietany, posmarować nim warstwę marchwi. Następnie położyć drobno posiekaną cebulę, wyrównać powierzchnię sałatki, posmarować majonezem, potem położyć warstwę jabłek startych na tarce o najmniejszych dziurkach, znów warstwa majonezu, następnie warstwę buraczków startych na tarce.
A ja po dosyć pracowitym tygodniu nabrałam ochoty na jakieś dobre ciasto z owocami. Ze świeżymi na razie kiepsko, więc zdecydowałam się na mrożone jagody. Przepis na pewno jeszcze wykorzystam w sezonie jagodowym, zresztą można użyć do tego ciasta innych owoców, np. truskawek, malin czy wiśni.
Pyszne ciacho! Mocno kokosowe, niesamowicie wilgotne i baaardzo śmietankowe. Wygladem przypomina sernik, aczkolwiek według mnie smakiem rózni sie od niego.
Placuszki czosnkowe z pomidorami to propozycja przygotowana przede wszystkim do akcji "SMACZNIE I POMIDOROWO". Placuszki te rozpływają się w ustach, zrobiłam 2 wielkie talerze i moja rodzina wciągneła je w tempie ekspresowym. Placuszki można zabrać na piknik albo zjeść na śniadanie, gorąco polecam!
Mój mąż miał dzisiaj wolne i zrobił mi niespodziankę:-) Po pracy czekały na mnie pyszne nadziewane naleśniki ze szpinakiem polane sosem czosnkowym! Bardzo mi smakowały, bo uwielbiam naleśniki pod każdą postacią, a najlepiej smakują jak je nam ktoś przygotuje. Zobaczcie dzieło mojego męża:-), gorąco polecam do wypróbowania!
Dzisiaj moja ostatnia wspólna propozycja z Grumkami. Przepis na prostą i smaczną sałatkę. Gotowany, mięciutki kurczak i chrupiące migdały to atuty tej sałatki. Do tego aromatyczny seler naciowy i biały winogron. Wszystko razem połączone i doprawione curry, które nadaje tej sałatce wyjątkowego smaku.
To bardzo popularne i lubiane ciasto z owocami, kremem i polewą czekoladową. Super się prezentuje i jest bardzo proste. Ja najbardziej lubię je z jabłkami, gorąco polecam! Składniki na ciasto:
Ziemniaki obrać, umyć i połowę wstawić do gara z osolona wodą. Ugotować, przecisnąć przez praskę. Resztę ziemniaków zetrzeć na tarce i wycisnąć z nadmiaru wody. Do miski włożyć ugotowane i surowe ziemniaki, wbić jajka, dodać mąki. Wyrobić na jednolitą masę.
Pomimo wielu prób, przygotowując śledzie, zawsze ponosiłam sromotną porażkę. Próbowałam moczenia w wodzie, w mleku, i zawsze wychodziło źle i nie tak, jak chciałam - ciągle za słone, ciągle niesmaczne. W tym roku jednak zawzięłam się, ponieważ śledzie wyjątkowo za mną "chodzą"; przeczytałam więc chyba milion różnych porad, i wreszcie znalazłam sposób, który się sprawdził. Tak więc zamierzam poszaleć ze śledziami na wigilijny stół.
Pamiętam bardzo dobrze tamten świąteczny poranek 2 lata temu. Cały dom jeszcze spał, kiedy zszedłem do wysprzątanej i spokojnej kuchni, postanowiłem wtedy, że zrobię jajka zapiekane, a w trakcie ich robienia coś mnie tknęło, żeby może zrobić kilka zdjęć. Wieczorem powstał z tego pierwszy wpis i zacząłem swoją przygodę z Olive&Flour.