Czekolada na gorąco
Brak gorzkiej czekolady sprawił, że sięgnęłam po słodką, na którą nie było ochotnika. Dzieciaki kręciły nosem;) Mało tego, czekolada była aromatyzowana migdałem, czuć było odrobinę alkoholu....taka szalona czekolada:) Dozowałam okienka czekolady i nie powiem ale ten migdał był świetnym dodatkiem:)