Znów wracam do smaków dzieciństwa. Sto lat nie jadłam łazanek :)Najlepsze były zawsze na stołówce u mojej mamy w pracy. No wiem - stołówkowe żarcie to żadne żarcie, ale te łazanki były naprawdę dobre.Można je przyrządzić w wersji mięsnej i bezmięsnej.
Moja jedenastomiesięczna córeczka zbuntowała się przeciwko daniom w słoiczkach i mimo tego, że ma tylko 2 zęby, a następne dwa dopiero się zapowiadają, żąda normalnego jedzenia. Będę więc teraz musiała kombinować i wymyślać takie dania, które ona może zjeść, a które jednocześnie będą smakować pozostałym.
Na oliwie podsmaż mięso, wyjmij je z rondla, wrzuć pieczarki z cebulą, podsmaż i podduś. Wrzuć mięso, dolej wody (lub bulionu), zagotuj, dodaj paprykę, sok z cytryny i sos sojowy. Duś przez 15-20 minut.
Indyka pokrój na niewielkie kawałki, obtocz w przyprawach i odstaw na jakiś czas.Obtocz mięso w jajku, sezamie i smaż krótko na rozgrzanym tłuszczu.Podawaj z brązowym ryżem.
Polecam dzisiaj smaczne danie z kurczaka z aromatycznym sezamem i chrupkimi warzywami. W orginalnym przepisie wystąpił indyk jednak ja użyłam kurczaka bo indyk nie zawsze jest dostępny.
Przepis na tę rybę jest pewnie wielu osobom znany. Ja już dawno o niej słyszałam ale jakoś nie zachęcał mnie znajdujący się w niej ogórek i pewnie długo nie zrobiłabym tej ryby gdyby nie wigilia, tym razem klasowa, na którą taką wlaśnie rybkę przyniósł jeden uczeń.
Na szczególną okazję jaką może być Nowy Rok polecam przepyszny torcik kawowy. Istotą tego ciasta jest delikatna masa z serka mascarpone połączona ze słodką śmietanką i rozpuszczoną kawą.
Podkreślam selera w nazwie bo jego obecność jest niezbędna. Nadaje potrawie takiego specyficznego ale bardzo dobrego smaku. Wogóle całe danie jest bardzo smaczne.
Jest to fantastyczne połączenie smaków i oczywiście teraz żałuję, żę tak długo czekałam. Masa serowa jest po prostu rewelacyjna a w połączeniu z masą mięsną daje niesamowity efekt.
Bramboraki to taka czeska odmiana placka ziemniaczanego. A że znalazłam ten przepis to musiałam go jak najszybciej wypróbować bo coś mi mówiło że to musi być bardzo dobre. I nie myliłam się.
Nie jestem szczególną fanką ryb, ale wiem, że są zdrowe i należy jej jeść, i dlatego zdarza mi się od czasu do czasu jakąś przyrządzić. Najczęściej kupuję dorsza ale smakuje mi też tilapia i miruna. Tym razem jednak chciałam zmierzyć się z łososiem bo ponoć jest to tak popularna i smaczna ryba.