Jest naprawdę pyszny, nie zawiodłam się. Smakuje czekoladowo - piernikowo, może być dodatkiem do deserów, ale niekoniecznie ;). Świetnie sprawdzi się także jako prezent. Bardzo polecam na miły świąteczny czas.
Ważne, by zachować odpowiednie proporcje cukru i kremówki, zbyt duża ilość cukru spowoduje, że całość będzie bardzo gęsta. Sos zaraz po przygotowaniu jest bardzo płynny, później lekko gęstnieje.
Bardzo dawno nie robiłam żadnych trufli. Imieniny mamy były doskonałą okazją do sprawienia jej słodkiego prezentu, a przy okazji wypróbowania przepisu, który zainteresował mnie już kilka lat temu, po czym na dłuuugo o nim zapomniałam...
Bardzo łatwe, fenomenalnie wyglądają - najlepiej podać je na jakimś przyjęciu dla dzieci (synkowie oczywiście zachwyceni!), zrobić w różnych kolorach. Super!
Nie znoszę robić karmelu. A to się zagapię i mi się przypali, a to mi się sklei w grudy... Tym razem było podobnie. Zamiast płynnego karmelu otrzymałam bryłę, która za nic nie chciała się rozpuścić. I wtedy przypomniałam sobie o przepisie na budyń karmelowy (...). I tak ze zmarnowanego karmelu zrobiłam pyszny (ale bardzo słodki ;) i nieco ‘retro’ deser...
Ile kosztuje cukier waniliowy zrobiony w domu? Na 1kg zwykłego cukru (3,50zł) potrzebne są 3 laski wanilii (3 x 2,50 zł = 7,50 zł). Zatem łącznie jest to koszt mniej więcej 11 zł. A efekt bez porównania lepszy. Zapach prawdziwego cukru waniliowego jest sto razy przyjemniejszy niż sztucznego wanilinowego
Lemon curd to angielski krem cytrynowy, który podbił serca (i kubki smakowe) ludzi na całym świecie :) Jego intensywny, kwaśno-słodki smak sprawia, że trudno pozostać wobec niego obojętnym. Według mnie – jest absolutnie boski w smaku.
Jamie Oliver już w nazwie tego puddingu obiecał, że będzie pyszny i rzeczywiście tak było. I chociaż z reguły unikam przepisów opisanych jako najlepsze na świecie, najbardziej dietetyczne i w ogóle naj, tym razem zrobiłam wyjątek i nie zawiodłam się.
Podczas mojej wizyty w Elblągu nabyłam wiejskie masło, twaróg i śmietanę. Miałam jej ponad 3 l i chciałam ją spożytkować najlepiej i najpyszniej jak się da:) Ostatnie upały, te jeszcze majowe same podpowiedziały, co by z niej zrobić i wybór w pierwszej kolejności padł na śmietanowca, który robiłam przez kolejne 3 dni, aż .... skończyła się moja wiejska śmietana;)
Kolejna próba ograniczenia glutenu w diecie, a jednocześnie zrobienia czegoś dobrego/innego z kaszy jaglanej. Próba całkiem udana, więc na pewno powtórzę.
Co można o nich powiedzieć...? To zdecydowanie najlepsze z tych, które dotychczas zrobiłam. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że lody są dokładnie takie jakie powinny być lody. Cudowne w smaku i o idealnej konsystencji.