Ta szarlotka już od jakiegoś czasu regularnie gości przy okazji ważniejszych spotkań rodzinnych - nawet w minioną sobotę się nią zajadałam - więc szczerze polecam. U mnie jest w wersji z surowymi jabłkami, choć świetna jest również z musem.
Nie wiedziałam czego się spodziewać i powiem Wam, że wyszedł pyszny, idealny, wilgotne ciasto - choć bez nasączania, świetny krem, najlepszy na 2-3 dzień jak swoje odstoi - mieliśmy szczęście, że cały weekend nas nie było w domu, inaczej bym tego nie mogła stwierdzić;)))
Jeżeli szukacie przepisu na wyjątkowe ciasto na specjalną okazję, to mam tu coś dla Was. Kolorowy przekładaniec, który pięknie się prezentuje i pysznie smakuje. Co prawda jego przygotowanie wymaga trochę więcej czasu niż przeciętna babka ucierana, ale naprawdę warto go poświęcić - na pewno nie pożałujecie.
3 bit to ciasto bez pieczenia a więc zawsze wychodzi. Dużo pracy przy nim nie ma a pięknie wygląda i można oczarować zarówno domowników jak i gości. Ta wersja jest uproszczona – na „zwykłych” budyniach
Kilka dni temu prosto z babcinej działki przywędrowały do mnie czerwone porzeczki w dość znacznych ilościach. Większość poszła na sok, ale udało mi się uchować spora miseczkę i zrobić bardzo owocowy placek.
Pierwszy raz upiekłam ten sernik w styczniu, na Dzień Babci. Wyszedł cudnie i smakował doskonale, jednak ponieważ był to prezent, nie miałam możliwości sfotografowania go. Obiecałam sobie, że w sezonie jagodowym zrobię go ponownie. I oto jest :) Wilgotny, zbity i kremowy – dokładnie taki, jak lubię najbardziej.
Ponieważ sezon na owoce w pełni to do mojego sernika postanowiłam wykorzystać borówki, których nie brakuje. Efekt jaki uzyskałam bardzo mnie zadowolił, piekarnik, spisał się wspaniale. Sami oceńcie :-)
Wszystkim dobrze znane praliny w nieco innej postaci... Delikatność kokosowego kremu złamana słonym posmakiem krakersów - ciasto wyjątkowe, bez wątpienia! :)