Ostatnio zrobiłam ogromną ilość krokietów z kapustą kiszoną i grzybami jako dodatek do barszczu czerwonego. U mnie w domu wszyscy uwielbiają takie połączenie, przepis zaczerpnęłam z zeszytu kulinarnego mojej mamy.
Lubimy śledzie w każdej chyba postaci. Na Wigilię serwuję ich często kilka rodzajów, poza klasycznymi w oleju, śmietanie itp są zawsze obowiązkowo te po japońsku.
Bigos jest pyszny delikatny pachnący grzybami - bardzo aromatyczny. Można również podprawić zasmażką z mąki i smalcu ,ale uważam że to nie jest konieczne.
To danie z rodzinnego domu mojego męża. U mnie czegoś takiego się nie robiło i poznałam jej smak podczas pierwszych Świąt Bożego Narodzenia, które spędziłam u teściów. Taką kapustę robiła babcia mojego męża i to nie tylko jako danie wigilijne - dziadek uwielbiał ją, więc co jakiś czas można było się załapać na miseczkę kapuchy.
muszę powiedzieć, że zrobiła furorę - wszyscy wypytywali o recepturę. Moim zdaniem sekretem pysznego smaku jest gruszka, która jakoś bardziej pasuje do śledzia konsystencją niż twarde jabłko. Poza tym ciekawy jest sposób ułożenia śledzia i buraczków
Już dawno chciałam spróbować śledzika w takim słodkim wydaniu. Bardzo mi posmakował i na pewno zrobię go jeszcze nie raz. Śledzie przechodzą fajnym słodkim smakiem rodzynek i sosu pomidorowo - miodowego.
Przepis na tę rybę jest pewnie wielu osobom znany. Ja już dawno o niej słyszałam ale jakoś nie zachęcał mnie znajdujący się w niej ogórek i pewnie długo nie zrobiłabym tej ryby gdyby nie wigilia, tym razem klasowa, na którą taką wlaśnie rybkę przyniósł jeden uczeń.
Na moim stole wigilijnym w tym roku królowały zdecydowanie makiełki czyli pokrojona bułka z masą makową. Na Wigilię zrobiłam, aż dwie wielkie miski i wszystko poszło w mig, pycha!
Kwas buraczany. Bardzo prosty do zrobienia, a jaki smaczny i zdrowy. Można nim gasić pragnienie lub na jego bazie w zimne dni przygotowac barszcz, a w ciepłe chłodnik.
Nie ma Wigilii w moim domu, bez uszek w czerwonym barszczu i przez długie lata byłam przekonana, że wszędzie jest tak samo. Jednak, kiedy wyszłam za mąż, okazało się, że w rodzinie męża nie ma Wigilii bez zupy grzybowej z łazankami :)
Od kiedy spróbowałam pierogów w wersji pieczonej, wiem, że będą się one pojawiać często na naszym stole. Łatwe i szybkie w przygotowaniu tak jak tradycyjne, za to w smaku zdecydowanie bogatsze. Delikatne, chrupiące ciasto z pewnością Wam posmakuje. Przepyszne zarówno na ciepło z gorącym barszczem, jak i na zimno jako przekąska