Kruche, pyszne ciasteczka, które zachwycą zarówno dzieci jak i dorosłych. Pachną wanilią i kakao i są naprawdę pyszne. Miałam jednak mały problem z ciastem. Otóż mimo działania zgodnie z przepisem, ciasto wyszło mi tak kruche, że nie mogłam go rozwałkować. Wpadłam więc na taki pomysł, aby na blat położyć papier pieczeniowy i wylepić go najpierw jedną warstwą, później drugą.
"Podnieście w górę dach,Bo oto nadchodziNarzeczony wysoki jak Ares."Safo Kiedy spędziliśmy już ze sobą dość czasu, bym mogła się przyjrzeć, jak Alkajos uwodzi gołowąsych majtków, zapytałam go kiedyś głosem niewiniątka:
Przeglądając stare zdjęcia, natknęłam się na kokosowe trufelki, kóre robiłam jakiś czas temu, razem z trufelkami piernikowymi. Przepis na nie zaczerpnęłam z Kuchni pachnącej bazylią. Słodkie, kokosowe z lekką nutką alkoholu. Idealne do popołudniowej herbaty, takie małe słodkie co nieco.
Takie biszkopciki były dla nas miłą odmianą od tradycyjnych ciast, tart i serników jedzonych zwykle po weekendowym obiedzie. Pomysłodawcą był mój syn, który również cały deser dla nas wykonał :) Ciastka w czekoladzie robi się bardzo szybko, a później tylko trzeba poczekać aż czekolada zastygnie.
Obiecałam co prawda, że następne ciasteczka owsiane będą z daktylami, ale muszę niestety najpierw spożytkować spory zapas migdałów i suszonych moreli jaki mi został po świętach. Ale co się odwlecze to nie uciecze. (...) Migdałowo-morelowe też smakują znakomicie.
Miłośniczką chałwy jestem od urodzenia. Nie potrafię przejść obok niej obojętnie. Ostatnio w sklepie wpadła mi w ręce i już jej nie wypuściłam. Powędrowała prosto do koszyka;)
Ciasteczka z migdałami, prawie jak bezy, prawie jak makaroniki pyszne, chrupiące do herbatki akurat.. znikły w zastraszającym tempie w brzuchach moich dzieci
Dla naszych milusińskich przygotowałam pyszne kruche, cytrynowe ciasteczka. Podczas kolejnego spotkania z Alą, tym razem na tarasowych pogaduchach, dostałam piękny prezent. (...) obdarowała mnie 2 słoiczkami cudownego kremu lemon crud.
To wyjątkowo ładne i smaczne ciasteczka, z ogromnymi kawałkami pysznej czekolady. Słodkie, chrupiące i uzależniające:) Ze względu, na ich formę, smak i wygląd, domownicy okrzyknęli je "pieguskami", tyle że o niebo lepszymi:)
Nie jest to przepis dla purystów, bo w tych ciasteczkach wszystko robię niezgodnie ze sztuką;) Przede wszystkim tutaj lepiej sprawdza się margaryna niż masło. Dodaję też proszek do pieczenia. Składniki wyrabiam mikserem, a później „sklejam” wszystko na blacie. Nie schładzam też ciasta. Wałkuję od razu - miękkie, i „ciepłe”. A mimo wszystko ciastka wychodzą idealnie kruche.