W taki wietrzny, pochmurny dzień, dobre jest coś, co nas rozgrzeje i doda sił. Taką potrawą jest dla mnie właśnie gulasz, gęsty, zawiesisty i pachnący przyprawami.
Na temat sałatki owocowej napisano już chyba wszystko... Ja tylko dodam od siebie, że bardzo ją lubię w takie jesienne, pochmurne dni, kiedy brakuje mi słońca. Słońce jest zaklęte w owocach... Oczywiście kolejny raz istnieje nieograniczona ilość kombinacji.
Mam dziś zły dzień. W ramach poprawienia sobie nastroju, postanowiłam ugotować coś, co przypomina o wakacjach, słońcu, plaży i beztrosce - czyli koniecznie coś z owocami morza.
W oryginale była mąka pszenna pół na pół z gryczaną, ale ponieważ od kilku dni jestem na Montignacu, użyłam mąki z pełnego przemiału. Paluchy takie są świetne jako przekąska, jeśli podamy je z jakimkolwiek dipem, pasują też do piwa, jeśli lubicie przy piwie coś pogdryźć.
Znalazłam ostatnio w sklepie silikonową formę do magdalenek i oczywiście nie mogłam się oprzeć, żeby jej nie kupić - raz, że mam sentyment do imienia Magdalena, a dwa, że zawsze byłam ciekawa, jak smakują te najsłynniejsze literackie ciastka.
Kiedy łamie nas w kościach i czujemy zbliżające się przeziębienie, grzane piwo bywa bardzo skutecznym lekarstwem. Ja lubię też takie piwo wypić, kiedy zmarznę lub przemoknę i marzę o tym, żeby było mi ciepło. Kojarzy się z długimi jesiennymi lub zimowymi wieczorami...
Jeśli właśnie wróciliście z wycieczki pod namiotem lub z domku kempingowego i zostały wam zupki chińskie, to jest właśnie dobry moment, żeby zrobić na obiad kurczaka po chińsku. Wystarczy kupić filet z piersi kurczaka i praktycznie ma się sprawę załatwioną.
Nie jadłam takiej galaretki ze 100 lat, ostatni raz chyba, jak byłam w ciąży z Mikołajem (no, to rzeczywiście jest 100 lat ;)). Tak mnie jakoś naszedł apetyt na ten smak...
Przygotowanie orzechówki to bardzo pracochłonny proces: zaczęłam w lipcu, teraz otrzymałam produkt końcowy, a podobno im dłużej leżakuje, tym jest lepsza.Nalewka orzechowa ma działanie wzmacniające oraz pomaga przy bólach żołądka, likwiduje także przykre skutki przejedzenia - dobrze więc jest mieć ją w domu :)
Dlaczego rożki nazywają się “niby francuskie” ? Ano dlatego , że smakują podobnie jak te z ciasta francuskiego , ale robi się je o wiele prościej - ciasto wystarczy raz zagnieść , schłodzić , rozwałkować i upiec. W smaku też są podobne , ale bardziej… hmmm… jakby to powiedzieć… soczyste ;-)
Ci, którzy już próbowali wiedzą, jak trudno jest zrobić naprawdę dobry sos czosnkowy. Minęło sporo czasu, aż wreszcie znalazłam ten właściwy przepis na ten konkretny smak, którego zakosztowałam kilka lat temu w steak housie Majero w Grudziądzu. Wiele frytek tam się już zjadło przez ten czas i wiele osób bezskutecznie wypytało. Wreszcie wiem, mam i dam przepis.
Okazało się niedawno, że jestem jedną z niewielu osób w swoim gronie, którzy nie zdawali sobie sprawy jak łatwo można przyrządzić torcik śmietankowy. Widywałam go wielokrotnie na różnych spotkaniach rodzinnych u ciotek klotek, ale myślałam że w tym jest tyle robocizny, że zabieranie się za niego to już wielkie przegięcie.
Po zmianie czasu z zimowego na letni ciężko mi się przystosować. Niby to tylko godzina, ale zawsze wytrąca mnie z równowagi. Żeby więc skutecznie się obudzić, przyrządziłam sobie moje ulubione latte macchiato. Długo eksperymentowałam, żeby wreszcie wychodziło tak, jak we włoskich kawiarenkach - a przynajmniej podobnie.