Specjalistką od tego ciasta w naszej rodzinie jest moja starsza siostra. Ja robiłam je chyba ze dwa lub trzy razy. Wczoraj były imieniny mojego męża, który jest wielkim miłośnikiem tego ciasta, więc nadarzyła się ku temu okazja. Zrobiłam więc od razu dwie duże blachy.
Ta szarlotka już od jakiegoś czasu regularnie gości przy okazji ważniejszych spotkań rodzinnych - nawet w minioną sobotę się nią zajadałam - więc szczerze polecam. U mnie jest w wersji z surowymi jabłkami, choć świetna jest również z musem.
Dziś podzielę się z Wami przepisem na ptasie mleczko z dawnych lat. To jedna z pierwszych receptur, jakie zapisałam w swoim notatniku jeszcze w czasach podstawówki. W sumie od wielu lat nie korzystałam z niego, ale swego czasu był prawdziwym hitem. Deser banalnie prosty, a dzieci (i nie tylko) uwielbiają go.
Jeżeli szukacie przepisu na wyjątkowe ciasto na specjalną okazję, to mam tu coś dla Was. Kolorowy przekładaniec, który pięknie się prezentuje i pysznie smakuje. Co prawda jego przygotowanie wymaga trochę więcej czasu niż przeciętna babka ucierana, ale naprawdę warto go poświęcić - na pewno nie pożałujecie.
Soczyste brzoskwinie zatopione pod delikatną pianką z dodatkiem biszkopta i chrupiącej czekolady sprawią , że na jednym kawałku napewno się nie skończy!
W dużej misce wymieszałam dokładnie wszystkie suche składniki (migdały, mąka, proszek do pieczenia, sól, cukier) a następnie dodałam masło, ekstrakt wanilii i wymieszałam. Stopniowo dodałam maślankę wymieszaną z jajkami oraz skórkę z cytryny.
Przepis ze starego zeszytu cioci , który od lat zajmuje honorowe miejsce w mojej kuchni! Ciasto ZAWSZE znika gorące prosto z piekarnika , bo nikt nie może się doczekac kiedy przestygnie! Niesamowicie miękkie … puszyste …. i dzięki dodatkowi jogurtu : niezwykle delikatne! Robi się je błyskawicznie i zawsze się udaje!
3 bit to ciasto bez pieczenia a więc zawsze wychodzi. Dużo pracy przy nim nie ma a pięknie wygląda i można oczarować zarówno domowników jak i gości. Ta wersja jest uproszczona – na „zwykłych” budyniach