Filet z indyka kroimy na kotlety i rozbijamy. Musztardę mieszamy z koncentratem pomidorowym, rozgniecionym czosnkiem i przyprawami. Paprykę kroimy na paski - ok. 1 cm szerokości. Mięso smarujemy z jednej strony "sosem" musztardowo-pomidorowym...
Danie, które znikło w 30 sekund- chętnie wylizałabym patelnię z resztek smaku :) Chociaż... myślałam że indyk w tym wydaniu będzie OSTRZEJSZY. Źródło: Lazy in the Kitchen + moje dietowe modyfikacje ;)
Indyk przygotowany w ten sposób przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Nie spodziewałam się tak delikatnego mięsa, kremowego sosu i niesamowitego aromatu. Dla mnie – rewelacja!
Dzisiaj chciałabym się podzielić przepisem na danie, które lubię wyjątkowo. Być może już je znacie, ale nie zaszkodzi o nim przypomnieć, bo swoim smakiem naprawdę na to zasługuje:) Mimo że nie wszyscy przepadają za łączeniem owoców z mięsem, w tym przypadku powinni się przełamać. Indyk w towarzystwie gruszek doprawionych m.in. octem balsamicznym wiele zyskuje, jest soczysty i wyrazisty, a całość świetnie się komponuje.
Inspirowane kuchnią azjatycką danie dla miłośników połączeń mięsa i owoców (to ja! to ja!) ;) W gruncie rzeczy sos nie jest jednak jakoś BARDZO słodki, na pewno mniej niż znany powszechnie sos słodko-kwaśny. Ta potrawa ma bardziej stonowany smak i bardzo nam smakowała :)
W ramach odchudzania mamy boczek z indyka. Dobry na ciepło, dobry na zimno. Tylko nie wiem, czy taki on znowu odchudzający, bo jednak klarowanego masełka w nim sporo.