Kurczak curry na ostro
Danie, które znikło w 30 sekund- chętnie wylizałabym patelnię z resztek smaku :) Chociaż... myślałam że indyk w tym wydaniu będzie OSTRZEJSZY.
Źródło: Lazy in the Kitchen + moje dietowe modyfikacje ;)
2 porcje:
Indyka pokroić w paski, oprószyć solą i obficie pieprzem. Czosnek, chili i imbir posiekać drobno, wymieszać w misce z sokiem z cytryny i dwiema łyżkami oleju. Wrzucić do miski indyka i marynować przez 5 minut. Rozgrzać pozostały olej na dużej patelni i zeszklić posiekaną cebulę. Wrzucić indyka wraz z marynatą i smażyć, mieszając przez 6-8 minut. Zmniejszyć ogień, dodać cukier, kurkumę i curry, wymieszać dokładnie i przesmażyć przez ok. minutę. Dodać jogurt i gotować potrawę przez kolejne 4-5 minut, często mieszając. Pod koniec doprawić wedle własnego gustu solą oraz pieprzem kajeńskim. Podawać z ryżem ugotowanym w bulionie :)
2 porcje:
- 300 g piersi z indyka
- 200 ml jogurtu greckiego
- 2 łyżki curry
- łyżka kurkumy
- szczypta cukru trzcinowego
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 1 strąk papryki chili
- 2 łyżki oleju + 2 do smażenia
- pieprz kajeński
- sok z cytryny
- kawałek korzenia imbiru
- pieprz
- sól
- 100 g ryżu
Indyka pokroić w paski, oprószyć solą i obficie pieprzem. Czosnek, chili i imbir posiekać drobno, wymieszać w misce z sokiem z cytryny i dwiema łyżkami oleju. Wrzucić do miski indyka i marynować przez 5 minut. Rozgrzać pozostały olej na dużej patelni i zeszklić posiekaną cebulę. Wrzucić indyka wraz z marynatą i smażyć, mieszając przez 6-8 minut. Zmniejszyć ogień, dodać cukier, kurkumę i curry, wymieszać dokładnie i przesmażyć przez ok. minutę. Dodać jogurt i gotować potrawę przez kolejne 4-5 minut, często mieszając. Pod koniec doprawić wedle własnego gustu solą oraz pieprzem kajeńskim. Podawać z ryżem ugotowanym w bulionie :)