Muszę przyznać, że mam do greckich potraw (do samej Grecji z resztą też…) duży sentyment. Stąd pewnie moja decyzja, żeby jednym z wygranych dań była ta właśnie zapiekanka. Prosta do przyrządzenia, bajecznie pyszna.
Tarator – bułgarski chłodnik. Jadłam go podczas zeszłorocznych wakacji, w Bułgarii oczywiście ;) Bardzo mi posmakował, aż się sama zdziwiłam, bo koperku nie lubię, a jednak do tej potrawy bardzo pasuje i świetnie komponuje się z ogórkiem i... orzechami.
Takie buraczki, to obok marchewki z groszkiem, prawdziwie babciny dodatek do obiadu. W dobie dzisiejszych sałat z vinegretem, fasolki szparagowej czy kalafiora gotowanych na parze, to bez wątpienia jarzynka retro.
Te pieczone, wegetariańskie kotleciki wszystkim nam bardzo smakowały. Niestety, nie miałam w domu masła orzechowego, więc go tym razem nie dodałam, ale koniecznie muszę zrobić to danie ponownie z udziałem tego składnika, bo strasznie ciekawa jestem, jak taki sos będzie smakował.
Lekko zmodyfikowałam przepis, zrobiłam, spróbowałam... wyszło pysznie i zobaczcie jak wygląda... czy to nie jest przerażające? ;-) Wygląda jak salami...
Sałatka pełna dobrości :) Dużo chrupiących smakołyków, zdrowe warzywa i aromatyczne grzanki, a to wszystko skropione lekkim musztardowym dressingiem. Prosto, lecz wykwintnie.
Dzisiejsza sałatka to wbrew pozorom nie tylko zielenina! To przede wszystkim sycące: bób i młode ziemniaki, które czynią z niej pełnowartościowy posiłek. Z powodzeniem możecie ją również podać na grilla - będzie jak znalazł! Duża micha takiej sałatki to porządna dawka szczęścia i witamin.