Śledzie zalewamy zimną wodą i zostawiamy w niej by oddały trochę soli. Po 2 godzinach płuczemy, osuszamy i kroimy na nieduże kawałki, w sam raz na jeden kęs...
. Takim oto pomysłem są dzisiejsze śledzie, kupujemy, moczymy 3 dni, marynujemy 3 dni, a potem delektujemy się.....chwilę? No może być i tak, ale zawsze możecie przygotować bardziej opasłe słoje i cieszyć się śledziami jeszcze po Świętach. Zatem jeśli Wasze śledzie wciąż nurkują w misce z wodą, macie już dla nich świetne zastosowanie.
Na blogu Trufli znalazłam wersję z rodzynkami i korzennymi przyprawami. Rewelacja! Delikatny śledzik w słodko-kwaśnym, pomidorowym sosie z korzenną nutą. Polecam!
Zagotować wodę z octem oraz cukrem, ostudzić i marynować w niej śledzie przez ok. 12-24 godzin. Odcedzić i osuszyć śledzie, a następnie pokroić je na ok. 3 cm kawałki. Zetrzeć ogórki na grubej tarce i wymieszać z wodą spod ogórków...
Najbardziej lubię śledzie w zalewie z dodatkiem goździków, podane z odrobiną kwaśnej śmietany i świeżym chlebem. Te też są bardzo dobre, szczególnie po 2-3 dniach ( cebula nabiera odpowiedniego smaku już na drugi dzień, śledzie jednak potrzebują nieco więcej czasu ). Tylko tego aromatu mi brakuje...
Fajny pomysł na przekąskę dla amatorów śledzi. Wyrazisty smak tych ryb doskonale komponuje się z suszonymi pomidorami i lekko pikantną rukolą. I chociaż śledzie zwykle nie są zbyt fotogeniczne, te roladki całkiem ładnie prezentują się na imprezowym stole ;)
Dlaczego właśnie śledzik? Kiedyś wielki post był bardziej przestrzegany niż obecnie. Dlatego ostatni dzień karnawału był obchodzony bardzo hucznie, a stoły na biesiadach uginały się od smakołyków. Było dużo alkoholu, mięs, słodkości. Ale była też obowiązkowo potrawa, która zwiastowała post. Był to śledź. Miał on zapowiadać biesiadnikom, że już następnego dnia zacznie się post, a wraz z nim 40 chudych dni.
Oto moja obiadowa propozycja z matjasem w roli głównej. Podałam śledzia-matjasa z puree ziemniaczanym i musem jabłkowym. Obiad prosty, expresowy i niezwykle smakowity. Jedyne co musisz zrobić to w trakcie gotowania ziemniaków przygotować puree z jabłek, bo sam śledź nie wymaga żadnych zabiegów kulinarnych - jest gotowy do konsumpcji.
Tradycyjnie świeży smażony śledź smakuje wyśmienicie, a po paru dniach leżakowania w zalewie octowej jest jeszcze lepszy. Podany z ziemniakami z wody to pyszny obiad, z pieczywem super kolacja. W taki sam sposób można przygotować inne małe rybki jak płotki lub leszcze. Jest to jednocześnie dobry sposób na konserwację i zagospodarowanie nadmiaru złowionych samodzielnie ryb.
Dzisiaj przekąska na kwaśno. Można użyć śledzi solonych ale u mnie one nie przejdą dlatego jak zwykle użyłam śledzi w occie. Dzięki temu cała sałatka jest bardzo wyrazista. Dodatek czerwonej cebulki sprawia, że przekąska ładnie wygląda.
Niecodzienne połączenie smaków, ale zapewniam Was, że bardzo trafione. Tak przyrządzone śledzie świetnie będą się nadawać na Wigilię. Wg mnie, najlepsze po 2-3 dniach spędzonych w lodówce.