Taka mielonka jest dużo smaczniejsza od sklepowej i co najważniejsze o wiele zdrowsza. Najlepiej smakuje na kromce chleba posmarowanego masłem z ogórkiem kiszonym lub pomidorem i cebulą.
Mój tata od czasu do czasu wspomina, że zjadłby pieczoną goloneczkę... taką jak kiedyś na wakacjach, po bawarsku, pieczoną z piwem. Ciągle mówiłam, że upiekę, zrobię.... aż przyszedł na nią czas.
Schab z pończochy, oj, to przepis który na stałe wejdzie do naszego domowego menu . O schabie usłyszałam o znajomej, a ostatnio przypomniała mi tu w komentarzach. Wszystko zrobiłam wg jej wskazówek i .. zakochaliśmy się rodzinnie
Już od dłuższego czasu mialam ochotę przygotować jakąś domową wędlinę, więc jak tylko zobaczyłam zdjęcie tego suszonego schabu to od razu wiedziałam, że na pewno go zrobię..:) Muszę powiedzieć, że nakład pracy jest minimalny a doznania smakowe nieziemskie.
Nie ma jak domowa wędlina, delikatna bez konserwantów - super na kanapki nie tylko dla dzieci :-) do tego grzanka kiełki i pomidor hm czego tu jeszcze trzeba, no i wiemy co jemy ... Polecam
Pojawiło się mnóstwo zdjęć i przepisów na domowe wędliny. Nie mogło zabraknąć ich i u mnie. Proponuję Wam schab gotowany 2 razy po 5 minut. Po pierwsze proste, a po drugie bardzo smaczne.
Uwielbiam tego typu, suszone mięsiwko i szynki. Nie ma z nimi wiele zachodu, wymagają tylko kilku- kilkunastu wolnych dni do całkowitego dojrzenia. Schab z pończochy ma świetny kolor i jeszcze lepszy smak. W konsystencji przypomina mi polędwicę łososiową, szynkę parmeńską lub włoskie proscutto.
Nie ma to jak swojska, domowa wędlina. Żadna sklepowa, nie smakuje tak dobrze, jak ta przygotowana własnoręcznie. Tym razem proponuję, wspaniałą alternatywę dla wędliny- mięsiwo ze słoika, smarowidło, kiełbasa, lub jak kto woli mięso z tłuszczykiem. Niech się schowają wszelkie sklepowe mielonki i puszkowane mięsa;)
Oprócz blogerów, w mleku piekli i Kuroń i Gessler, jednak to przepis Molly Stevens z książki All about braising mnie urzekł użyciem szałwi. Autorka proponuje przygotowanie tego schabu na dwa sposoby: mięso można dusić w piekarniku lub na kuchence.
Słynne żeberka BBQ z baru u Freddy’ego. Musiałam je przygotować, bo sam ich widok w serialu wprawiał mnie w ślinotok… Opierałam się na przepisie znalezionym w „zeszycie pracy” Babci mojego Karola, przepis nazywał się „żeberka po amerykańsku”. Dodatek selera naciowego nadaje żeberkom niesamowitego smaku, z resztą musicie spróbować sami!
Już wiem, że pewnie w przyszłym tygodniu zrobię kolejną porcję żeby była na Wielkanoc. Chorizo jest pyszne ostre, konkretne w smaku, dojrzewające z każdym dniem suszenia.
Coś dla miłośników rozmarynu, czyli dla mnie na przykład. Jak widzicie, udało mi się pyknąć jej fotkę dosłownie w jej (szynki, znaczy się ;)) ostatniej chwili. Na ciepło dobra, ale swój pełny aromat i odpowiednią konsystencję osiąga dnia następnego.