Oryginalna hinduska herbatka Adrak Czai przygotowywana jest jedynie z imbiru, mięty i cytrusów. Zmodyfikowałam nieco ten przepis, dodając czarną herbatę.Herbatka jest świetna przy przeziębieniu, bo rozgrzewa i udrażnia nos; warto także ją popijać będąc w ciąży, bo znakomicie usuwa mdłości (sprawdzone!).
Ten przepis znalazłam na opakowaniu mleczka kokosowego, a ponieważ jestem fanką wszystkiego, co kokosowe, szybko go wykorzystałam. Po zastanowieniu, wzbogaciłabym poniższy przepis o jakiś alkohol, np. Malibu.
Cytrynę obrać ze skórki w taki sposób żeby powstała spiralka, którą należy przez 1 min. trzymać w gotującej się wodzie. Skórkę wyciągnąć i przekroić w taki sposób żeby powstały dwa paseczki. Skórki posłużą później do ozdobienia lemoniady.
Paskudna pogoda dzisiaj... nawet nie jest bardzo zimno, ale wilgotno i ta wilgoć wdziera się wszędzie. Miałam niejasne wrażenie, że łapie mnie reumatyzm ;) Na takie klimaty najlepsze jest grzane wino.
Zobaczyłam ta lemoniadę u Basi i musiałam ją zrobić...Przepis cytuję za Basią:Palestyńska lemoniada (przepis z Jerusalam Hotel na Nablus Rd. w Jerozolimie)
To juz chyba jakies maniactwo, bo z okazji "Korzennego weekendu" u mnie znow jablka i cynamon. Tym razem w innej postaci, a mianowicie jako herbata. Mieszanka cynamonu i jablka jak juz pisalam nalezy do moich ulubionych, tak wiec nie trudno sie domyslic, ze to moja ulubiona herbata. Zawsze gdy nadchodzi jesien i dni sa chlodniejsze, moja rodzina raczy sie ta herbatka.
W książce M. Caprari "Kuchnie świata" znalazłam przepis na indyjską herbatę pomarańczowo -cynamonową". Herbata jest pyszna, bardzo aromatyczna. Żałuję, że nie wyszło mi zdjęcie w szklance, moglibyście wtedy zobaczyć jaki ma super pomarańczowy kolor.
Podziele sie przepisem na pyszny, prosty napój, coś dla wielbicieli imbiru. Przepis ten znalazłam dawno temu na blogu Liski i często z niego korzystam. Wam również polecam!
Na chłodne wieczory jakie ostatnio mamy polecam pyszną, rozgrzewającą herbatę obfitą w różne smaki i zapachy. Jest tu cynamon i goździki, skórka pomarańczy oraz sok malinowy. Przepyszna, aromatyczna i słodka. Jest to pierwsza z kilku herbat jakie mam zamiar wypróbować tym bardziej, że październik jest miesiącem herbaty.Gorąco polecam na zimne dni i nie tylko:)
Korzenny syrop imbirowy wypatrzyłam u Bei. Bardzo mi się spodobał, a ponieważ bardzo lubię takie zapachy i smaki postanowiłam go zrobić. Pięknie intensywnie pachnie i naprawdę fajnie smakuje. Można go użyć do wypieków, deserów, a także do czegoś mocniejszego;). Ja polubiłam go w herbatce. Fajnie rozgrzewa podczas zimowych dni.
Pewnie wszyscy znają popularną wersję kawy zwaną Frappe. Ja robię ją wtedy kiedy mam ochotę na coś słodkiego bo raczej tak ją traktuję, bardziej jako deser niż kawę. Jest kaloryczna ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić;)