Wymyśliłam sobie , że tym razem zrobię coś bardziej wykwintnego niż zwyczajne bitki czy kotlety ;-) Naszła mnie ochota na Strogonowa - kusiła mnie nim Ewa - aż skusiła. W końcu nie bez powodu nosi to imię ;)))
Eksperyment kulinarny , który zakończył się sukcesem - postanowiłam sprawdzić , czy da się zrobić pastę kanapkową z jajek i śledzia - i czy takie coś będzie jadalne ;) Przy okazji przetestowałam możliwości mojego nowego robota - spisał się na medal !
Przepis Marty znaleziony na Onecie - kilkakrotnie z niego korzystałam przygotowując karkówkę na grilla i za każdym razem mięso wychodziło pyszne , kruche i aromatyczne . Autorka poleca marynowanie przez 24 godziny , ja przetestowałam marynowanie przez 2-3 dni - mięso jest jeszcze lepsze !
Moja kolejna pomidorowa propozycja - zainspirował mnie przepis Nigelli na pulpeciki w sosie pomidorowym znaleziony na blogu Oli Cruz. Małe mięsne kuleczki w aromatycznym sosie bardzo pasują do makaronu - nie miałam tagliatelle, które polecała Ola, tylko bucatini ( takie trochę grubsze spaghetti z dziurką w środku ) - też było pysznie :-) Moje pulpeciki mają inny skład niż te oryginalne, ale są równie smaczne ;-)
Jeszcze jedna, ciut spóźniona propozycja do pomidorowej zabawy organizowanej przez Olgę Smile. Tym razem popełniłam herezję i użyłam gotowej przyprawy tzatziki - na pewno można zrobić pyszny sos bez jej dodatku, z użyciem samych naturalnych składników, ale nic się nie stanie, jeżeli od czasu do czasu skorzystamy z gotowca.
Do tej pory piekłam "kurzynę" zwyczajnie, przyprawiając solą, pieprzem, majerankiem i czosnkiem - wersja Agnieszki jest całkiem odmienna, bardziej egzotyczna. Dodatek imbiru i limonki sprawia, że mięso jest bardzo aromatyczne. Kurczaka można upiec na grillu albo w piekarniku - ja wybrałam tę drugą opcję. Zdjęcie nie jest może zbyt piękne, ale kurczak smakował naprawdę nieźle :-)
Jeżeli lubicie sałatki z dodatkiem czosnku, to być może moja propozycja przypadnie Wam do gustu. Przepis na tę sałatkę o ciekawym smaku dostałam dawno temu od kolegi. Jest to połączenie chrupkiego kalafiora ze słodyczą suszonych moreli, zaostrzone smakiem czosnku i pieprzu.
Jest wiele przepisów na te smaczne kiełbaski o bałkańskim rodowodzie. Przygotowując cevapcici nie korzystałam z żadnej konkretnej receptury - przeczytałam to, co podrzuciło google i postanowiłam zrobić własną wersję. Wyszło nieźle - zjedliśmy wszystko ze smakiem :)
W poszukiwaniu szybkiego w wykonaniu dania obiadowego zajrzałam na tę stronę - i znalazłam to, czego szukałam. Proste danie, które nie wymaga długiego przygotowywania i do tego jest smaczne, choć nieco kaloryczne. Spaghetti carbonara :)
Oczywiście od razu go wypróbowałam :) Danie przygotowuje się szybko i bezproblemowo, do tego jest smaczne i sycące. Mój mężczyzna narzekał tylko, że jest za mało słone i za mało pikantne - ale i tak poprosił o dokładkę ;) Ugotowałam nieco mniej makaronu ( ok.200 g ), a i tak została mi prawie połowa potrawy - więc dzisiejszy obiad właściwie mam z głowy ;)