Polędwiczki wieprzowe a'la Strogonow
Wymyśliłam sobie , że tym razem zrobię coś bardziej wykwintnego niż zwyczajne bitki czy kotlety ;-) Naszła mnie ochota na Strogonowa - kusiła mnie nim Ewa - aż skusiła. W końcu nie bez powodu nosi to imię ;)))
Chociaż trochę oszukany , bo wieprzowy , a nie wołowy - to i tak bardzo nam smakował i został zjedzony do ostatniej kropelki sosu :)
Składniki :
- ok.500 g polędwiczek wieprzowych [ u mnie to były dwie polędwiczki ]
- 2 cebule
- 2-3 łyżki masła [ użyłam oliwy z oliwek ]
- 300 g pieczarek
- 1 kostka rosołowa
- pół szklanki śmietany
- mały koncentrat pomidorowy
- sól , pieprz
- 1 ogórek konserwowy pokrojony w plasterki [ dodałam od siebie :) ]
Pieczarki obrać i pokroić w plasterki , cebulę obrać i posiekać w półplasterki.
Mięso umyć , pokroić w cienkie paski [ do 5 cm ] , oprószyć mąką, podsmażyć na rozgrzanym tłuszczu i przełożyć do garnka.
Na tym samym tłuszczu podsmażyć pieczarki i cebulę, następnie dodać je do mięsa w garnku. Dodać rozpuszczoną we wrzątku kostkę rosołową. Dusić na małym ogniu do miękkości.
Gdy mięso będzie miękkie , doprawić je solą i pieprzem, dodać koncentrat pomidorowy i śmietanę oraz plasterki ogórka, całość zagotować.
Podawać z pieczywem lub z kluskami kładzionymi.