Trzy wafle to trochę za mało , żeby przełożyć masą , ale w sam raz do zrobienia “salcesonu” ;-) Nie ma przy tym wiele pracy , nie potrzeba włączać piekarnika , a smak… przypomina pomarańczową czekoladę z bakaliami :-)
Przepis ten zalicza się do grona moich faworytów. Mam go od bardzo dawna i często do niego powracam. Ciasto jest proste (wbrew pozorom) w wykonaniu , ładnie wygląda i , co najważniejsze , bardzo smaczne :-)
Kasiaaaa24 narobiła mi smaku prezentując na swoim blogu blok czekoladowy . Strasznie dawno robiłam ten deser , a raczej ten słodycz , jak mówi moje dziecko ;) Z przyjemnością przypomniałam sobie , jak smakuje :) Wrzuciłam trochę inne dodatki niż podała w przepisie Kasiaaaa - blok wyszedł pyszny !
Ser włożyć do mocnego foliowego woreczka i wsadzić do garnka z wrzątkiem na pół godziny . W tym czasie zrobić farsz . Jajka , paprykę , natkę i szczypiorek drobno posiekać . Pieczarki najwygodniej jest posiekać przed smażeniem . Zmieszać wszystkie składniki , doprawić solą i pieprzem .
Flaki oczyścić, umyć i ugotować do miękkości. Mięso wołowe gotować w oddzielnym garnku wraz z warzywami, solą i pieprzem. Połączyć flaki z wywarem. Przyprawić do smaku przyprawami. Gotować. Po ugotowaniu odcedzić warzywa. Flaki i mięso pokroić w paski. Marchewkę zetrzeć na tarce, dodać do mięsa i flaków.
Kapustę kiszoną 2 razy zagotować w wielkim garze, odlać wodę. W osobnym garnczku przetopić słoninę i wrzucić pokrojone kawałki mięsa. Mięso zrumienić i dodać 2 pokrojone w plastry cebule. Poddusić i dolać trochę wody. Gotować około 15 minut. Powstanie z tego gulasz. Po ugotowaniu wlać gulasz do kapusty kiszonej, wrzucić parę listków laurowych i ziele angielskie.
Piernik... ach piernik, jak ja go uwielbiam! Próbuje wciąż nowych przepisów i powiem Wam, że każdy piernik, który upiekłam bardzo mi smakował. Uwielbiam tego rodzaju ciasta, pełne aromatycznych, wspaniałych przypraw, wilgotne, cudownie miękkie, pyszne. Tym razem wybrałam piernik bananowy z przepisu Dorotuś ponieważ Synek prosił mnie o ciasto bananowe.
Smerfowy bo niebieski. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby kupić galaretkę tego koloru. Kiedy zobaczyłam ją w supermarkecie wiedziałam tylko, że muszę ją mieć a potem pół roku "głowiłam" się do czego ją wykorzystać. Widziałam kilka przepisów w świątecznych wydaniach różnych magazynów ale jakoś nie skusiły mnie za specjalnie.
Ciasto jak batonik? Może nie do końca takie samo, ale smakuje po prostu wspaniale! Jest dość słodkie, więc nie każdemu podpasuje. To ciasto robiłam już kilka razy, za każdym razem bardzo smakowało i nam, i gościom. Musicie koniecznie spróbować by się przekonać :)
Są to racuchy mojej mamy, jej przepis i wykonanie. Smaczne, puchate, pełne jabłek, takie jakie lubimy. Podaję przepis na dużą ilość placków, którą spokojnie może najeść się 5 osób. My najczęściej jemy je bez dodatków, ale będą świetnie smakować z syropem klonowym.
To pyszne roladki drobiowe, można je nadziewać prawie wszystkim, a mi najbardziej smakują z szpinakiem i serem. Doskonałe miesko na danie główne, choć na śniadanie czy kolację też się nadaje, przynajmniej ja mogę je jeść cały czas:-)
W ten weekend upiekłam szarlotkę. Przepis znalazłam w ksiażce "Nowe przepisy Siostry Anastazji". Szarlotkę robi się szybko, a do tego smakuje wybornie, moja rodzinka wciągnęła wszystko:-) Można podawać ją na ciepło lub z bitą śmietaną, polecam!
Łatwa, smaczna sałatka dla miłośników kurczaka i ananasów. Doskonale smakuje z świeżym pieczywem, jak i bez żadnych dodatków. Często gości u mnie na stole. Przepis otrzymałam od mojej cioci Haliny, która jest mistrzynią w robieniu sałatek:-)
Od dawna nosiłam się z zamiarem przygotowania sałatki z uszkami tortellini. Jadłam ją na chrzcinach córki mojej kuzynki i się w niej zakochałam:-) Pyszne uszka z różnymi farszami; serowym, grzybowym albo mięsnym. Do tego pomidor, ogórek i sos czosnkowy, mmm... pyszotka! Sałatka nadaje się na piknik majowy jak i na śniadanie, gorąco polecam!
Jak co roku w sezonie jagodowym piekę jagodzianki, czyli drożdżowe bułeczki z jagodami dla mojej rodzinki:-) Z tego przepisu wychodzą 2 duże, pełne talerze jagodzianek! Najlepiej smakują świeżo wyjęte z piekarnika.