Szarlotka z budyniem
Pachnie... ach... pachnie... jabłkami, cynamonem... Smakuje, ach jak smakuje... pyszny kruchy spód, boski duet jabłek i cynamonu, delikatna kołderka budyniu waniliowego, kruche płatki ciasta i chmurka cukru pudru... ach... Smakuje, przepysznie smakuje! A co takiego ? Właśnie ona, boska szarlotka z budyniem wg przepisu Dorotuś.
Składniki:
*450g mąki pszennej
*250g masła lub margaryny
*1 szklanka cukru pudru
*1 jajko
*2 żółtka
*2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto podzielić na 2 części. Jedną włożyć do lodówki,a drugą na około 2 godziny do zamrażarki.
Ponadto:
*1,5 kg jabłek , ja dałam gotowe prażone ze słoiczka
*cynamon - dodałam od siebie
*2 budynie waniliowe bez cukru (na pól litra mleka każdy) + 4 łyżki cukru
*750ml mleka
*cukier puder do posypania
*kilka łyżek bułki tartej
Kwadratową blaszkę o boku 23 cm (lub większą, bo ciasto jest dość wysokie) wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto z lodówki i włożyć do formy. Ja wylepiłam dno formy palcami. Ponakłuwać widelcem (można podpiec kilka minut w temperaturze 160 stopni, ale nie trzeba). Spód oprószyć bułką tartą.
Jabłka obrać i pokroić w ósemki, wyłożyć na cieście. Dałam gotowe jabłka prażone i posypałam jeszcze sporą ilością cynamonu. Tak lubię :)
Budynie ugotować wg przepisu na opakowaniu, wykorzystując 750ml mleka i 4 łyżki cukru. Gorący jeszcze budyń wyłożyć na jabłka. Następnie zetrzeć ciasto z zamrażarki.
Piec około 45 minut w temperaturze 200 stopni (ja musiałam piec trochę dłużej).
Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)