Kluski kładzione, to jedne z ulubionych dań mojego Mateuszka. Kluchy, pampuchy, naleśniki, kopytka, pierogi na słodko.....takie dania znikają w ekspresowym tempie z talerzy dzieciaków.
Leniwe pierogi to obiad na nudną, jesienna sobotę, którą chcemy leniwie przedłużyć w nieskończoność. Do przygotowania tego dania musimy się przygotować, wprowadzając siebie w odpowiedni nastrój, aby leniwe odkryły przed nami swoje wnętrze i się udały.
Wykorzystałam zamrożone ciasto francuskie , które zrobiłam kiedyś według tego przepisu , na nadzienie zużyłam resztki białego sera ,a całość posypałam cukrem waniliowym domowej roboty.Tak oto w bardzo szybki i prosty sposób powstały smaczne ciasteczka , w dodatku bez specjalnej receptury :-)
W garnku lekko podgrzać 250 ml mleka. Musi być naprawdę letnie – dosypać do niego sól i cukier – dodać drożdże i wszystko dokładnie zamieszać. Do dużej miski wsypać 200 g mąki i zalać ją rozpuszczonymi w mleku drożdżami. Wymieszać dokładnie, przykryć serwetką i odstawić na 3 godziny, tak by zaczyn podwoił objętość.
Ziemniaki dobrze rozgnieść – praską albo widelcem, dodać jajka i wyrabiając dodawać stopniowo mąkę i szczyptę soli. Z ciasta uformować wałek średnicy 3-4 cm, pokroić go na kawałki grubości 3 cm. Każdy kawałek spłaszczyć dłonią. Położyć na nim śliwkę, do której zamiast pestki została włożona kostka cukru.
Knedle robiła moja mama, ja długo nie chciałam ich robić - wolałam jechać do mamy na knedle...U nas w domu pierwsza robiła knedle Poohatka, ale wyjechała...Na szczęście jest nas mniej w domu, to i mniej roboty :)Robię je w tym roku drugi raz i myślę, że ostatni...
W ramach akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl przygotowałam barszcz z wysepką jaki gotowała mi kiedyś moja Babcia. W tym przepisie moja szybka wersja na przypomnienie obiadków u Babci :-)
Ziemniaki obrać, umyć, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Odsączyć nadmiar wody. Cebulę obrać, zetrzeć na tarce. Do startej cebuli i ziemniaków dodać mąkę, żółtko, sól i pieprz do smaku. Wszystko dokładnie wymieszać. Białko zmiksować na piane a następnie delikatnie wymieszać z ziemniaczaną masą.
Nie ma nic lepszego niż drożdżowe kluski parowane. Proste, a jakie pyszne, można polewać je dowolnymi sosami, jak kto lubi. Przepis pochodzi z starej książki kucharskiej. To kolejna perła z lamusa, smak dzieciństwa, palce lizać!