Bez tłuszczu, bez cukru, z suszonymi owocami, ziarnami, orzechami i płatkami owisanymi. Podbiły serca naszej rodzinki i na stałe wejdą do naszego "ciasteczkowego" menu i raczej długo żaden tego typu wypiek z podium ich nie zrzuci:)
I w ten oto sposób powstały bardzo smaczne krakersy domowej roboty. W sam raz do pochrupania przy filmie albo przy spotkaniu ze znajomymi. Dzięki Pajdzie mają fajny, ziołowo-cebulowy smak, dość wyczuwalny, ale nie nazbyt dominujący. Ich dodatkową zaletą jest także to, że długo zachowują świeżość.
Smalczykowe paluchy, to domowa przegryzka, łatwa, szybka i przede wszystkim smaczna. Doskonale sprawdza się jako dodatek do czystych lub kremowych zup, nie wspominając o piwie. (...) Upieczone paluchy są chrupiące ,aromatyczne o ciekawym wyrazistym smaku. Zawartość ziół ogrodowych w smalczyku zwalnia nas całkowicie z dodawania jakichkolwiek przypraw.
Pieczona ciecierzyca to zdrowy zamiennik orzeszków i innych tuczących przekąsek. Nie zawiera wiele kalorii, za to całkiem sporo białka. I do tego jest bardzo łatwa do przygotowania, a co najfajniejsze – smak tworzymy sami, dobierając ulubione przyprawy.
Są szybkie i proste do zrobienia, można je przygotować na ostatnią chwilę, i nikt się nie zorientuje. Smakują dobrze - C. był zachwycony, dla mnie są za bardzo kokosowe... Ale ja fanką kokosa nie jestem, co zresztą nie jest tajemnicą. Konieczny dodatek alkoholu - inaczej są strasznie maślane, a to nie każdemu może odpowiadać. Z porcji wychodzi sporo trufli, można nimi obdarować małe stadko Walentynek... Albo jedną, która naprawdę lubi kokos.
Poniższy przepis jest jednym z najprostszych. Zawiera tylko cztery składniki, które zazwyczaj zawsze są w domu, a wypiek nie ma szansy się nie udać. W sam raz, gdy odwiedzą Cię niespodziewani znajomi i chcesz coś podać do filiżanki kawy lub herbaty.
Biscotti (lub jak kto woli cantuccini) to tradycyjne włoskie ciasteczka, które od innych słodkich, małych wypieków wyróżnia to, że są one dwukrotnie pieczone. Mocno chrupiące nieco przypominają nasze polskie sucharki. Są one jednak słodsze, pełne rozmaitych dodatków i dużo smaczniejsze. W mojej wersji znajdziecie grubo posiekane, opieczone orzechy, pistacje oraz dwa rodzaje czekolady.
Ni to bezy, ni to kokosanki, ale pyszne są, kruche, leciutkie i delikatne. Powstały przypadkiem, jako efekt utylizacji zapomnianych resztek. Idiotyczna nazwa wzięła się od niezwykłej lekkości i chrupkości ciastek zarazem. Warto czasem posprzątać ;)
Zapraszam dziś na wytrawne babeczki. Co prawda w przeddzień Tłustego Czwartku powinnam raczej piec muffiny ala pączki czy inne tego typu cudeńka, ale może jednak ktoś się skusi.
Okazało się, że połączenie awokado i czekolady w truflach jest wyśmienite. Na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu. Może tylko zamiast porto dodam rumu albo obtoczę je w orzechach… No i następnym razem zrobię je z podwójnej porcji :-)
Gęste, zbite, słodkie babeczki upieczone praktycznie z samego kokosu. Po prostu pyszne. Przepadam za kokosem więc takie babeczki to po prostu spełnienie moich marzeń
Dziś przepis na słodkości. Puszyste i wilgotne muffiny z dużą ilością jabłek, karmelowym wnętrzem i pyszną kruszonką z nutą cynamonu. Wykonanie ich nie wymaga prawie wysiłku, a są przepyszne! Polecam