Śnieżki – ciasteczka z białą czekoladą i żurawiną
Słodkie, lekko piaskowe ciastka obtoczone w cukrze pudrze znane jako śnieżki. Cierpka żurawina świetnie równoważy słodycz cukru i białej czekolady.
Do złudzenia przypominają kule śnieżne, a mojej mamie przypominają dzieciństwo. To chyba najlepsza rekomendacja.
Przepis przeleżał w szufladzie dobrych kilka tygodni czekając na tę publikację. Ciężko jakoś było pisać o śniegu, gdy za oknem wiosna. Przesądna nie jestem, ale uroki, czary, te sprawy, nigdy nic wie wiadomo. Lepiej na zimne dmuchać, niż później z zimna w dłonie chuchać…
Ciasteczka jednak były tak smaczne, że warto o nich napisać. No i wrzuciłam zdjęcie, jako zapowiedź następnego przepisu i stało się. Spadł śnieg… W jednej chwili cały mój świat pokrył się białym puchem.Kilka godzin później większość stopniała.
No i gdzie ta wiosna?
Składniki:
(30-35 sztuk)
kcal:3236 B:35 W:437 T:147 (1szt: ok. 100kcal)
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru
- 125g miękkiego masła
- 1 jajko
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 100g białej czekolady
- 70g suszonej żurawiny
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/2 szklanki cukru pudru
Przygotowanie krok po kroku:
- Masło utarłam z cukrem na puch. Następnie dodałam jajko i wanilię nie przerywając ucierania.
- Dosypałam przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Zagniotłam ciasto do połączenia składników.
- Czekoladę i żurawinę posiekałam i dodałam do ciasta.
- Z ciasta formowałam kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczałam w cukrze pudrze. Układałam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piekłam około 10-12 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Ciastka powinny pozostać miękkie w środku.
- Gorące ciastka ponownie obtoczyłam w cukrze pudrze i odłożyłam do ostygnięcia na kratce.
Smacznego!