W dużej misce wymieszałam sypkie składniki: mąkę, sól, cukier, proszek. Stopniowo dodałam śmietanę i roztrzepane jajko - wymieszałam. Na koniec dolałam masła i dosypałam migdałów - wymieszałam i dodałam groszków czekoladowych...
Lubią je dzieci, lubią dorośli i są takie proste do przygotowania. Wystarczy tylko włączyć piekarnik, otworzyć lodówkę i szafki kuchenne, a szybko nasunie się jakiś pomysł ..... Tylko muszą być owoce! Dziś czereśnie......właśnie zaczęły owocować...
Żeby babeczkom dodać charakteru, wydrążyłam środek i napełniłam go przygotowanym wcześniej rabarbarowym curdem. Zniwelował słodycz i sprawił, że całość smakowała naprawdę wyśmienicie. Poza tym zawsze fajnie znaleźć niespodziankę w babeczce, prawda...?
Miękkie, wilgotne, czekoladowe..z dodatkiem wiśniowego dżemu. Ja dodałam jeszcze kilkanaście pokrojonych wiśni. Miały służyć one do wykończenia całości, ale zapomniałam o tym i wrzuciłam je do środka :) W sumie na dobre wyszło, bo stanowiły fajne urozmaicenie.
Wiśnie, czekolada i bita śmietana. Ponadczasowe połączenie smaków, które spotkać można w torcie Szwarcwaldzkim vel. Black Forest. Oczywiście takie zestawienie składników daje spore pole do popisu – spotkać można przeróżne desery, serniki, musy i babeczki inspirowane czarnoleskim specjałem.
Wypiekane w domu są miękkie, puszyste, mają dużo nadzienia i lekko cytrynowy lukier na wierzchu. Takie bułeczki są pyszne nawet na drugi dzień, nic a nic nie twardnieją.
Okazuje się, że brak piekarnika nie jest wcale przeszkodą, gdy mamy ochotę na ciasteczka. I nie mam tu na myśli rozwiązania, jakim jest pójście do sklepu. Najprawdziwsze domowe ciasteczka prosto z... patelni. Chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku - pyszne ! Prawie wszystkie zniknęły w jeden wieczór, a to o czymś świadczy :-)
Muffiny czekoladowe bo o nich mowa są idealne na przeróżne okazje. Są szybkie do przygotowania.Wystarczy połączyć suche składniki z mokrymi. Delikatnie i krótko mieszamy i gotowe.
Moje ciasteczka, tak jak się spodziewałam, wyszły obłędne. Chrupkie na zewnątrz, miękkie w środku, jeszcze ciepłe z cudownie rozpływającą się na języku (i dłoniach) czekoladą. Czysta rozkosz.
Wyszły pyszne, ale jeżeli ktoś nie przepada za specyficznym smakiem ricotty, niech użyje twarogu sernikowego. Borówki amerykańskie można zastąpić jagodami, ja następnym razem z pewnością tak zrobię.
Gulab Jamun to indyjskie mini-pączki. Najczęściej robione są z paneer – domowego twarogu, ale znana jest także szybsza wersja z użyciem mleka w proszku, na którą właśnie się pokusiłam. Robi się je naprawdę błyskawicznie :) Gulab jamun są miękkie, bardzo słodkie i mają delikatnie mleczny posmak. Warto spróbować, nam bardzo smakowały :)
Kolejny przepis na muffiny, równie prosty jak poprzedni. Idealny gdy całe dnie spędzam z nosem w książkach, rysuję, poznaję tajniki decoupage i w między czasie jeżdżę na rehabilitację. Krótko mówiąc, jeśli jesteś zapracowana/y, a koniecznie chcesz coś upiec, to upiecz muffiny z sezamem i toffi :).