Babeczki czekoladowo-wiśniowe
Wiśnie z czekoladą to połączenie niemalże idealne, jedne z moich ulubionych. Wiedziałam więc, że te babeczki z przepisu Nigelli Lawson, znalezione u Dorotus, będą mi smakowały. Miękkie, wilgotne, czekoladowe..z dodatkiem wiśniowego dżemu. Ja dodałam jeszcze kilkanaście pokrojonych wiśni. Miały służyć one do wykończenia całości, ale zapomniałam o tym i wrzuciłam je do środka :) W sumie na dobre wyszło, bo stanowiły fajne urozmaicenie. Wierzch przyozdobiłam za to cukrowymi serduszkami oraz wiórkami kokosowymi.
Jest to moja propozycja w ramach zabawy "W wiśniowym sadzie" prowadzonej przez Mirabelkę.
Składniki:
- 125 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 300 g dżemu wiśniowego
- 100 g cukru
- 2 duże jajka
- 150 g mąki pszennej
- po pół łyżeczki proszku do pieczenia i sody
- szczypta soli
- od siebie dodałam kilkanaście pokrojonych świeżych wiśni
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 ml śmietany kremówki
- 12 wiśni kandyzowanych (pominęłam)
Wykonanie: