Ziemniaki obrać, pokroić w małe kawałki i ugotować w ž litra osolonej wody. Gdy będą już całkiem miękkie, dodać pomidory z puszki wraz z sosem oraz pokrojony ząbek czosnku. Całość utrzeć blenderem lub zmiksować na krem. Doprawić bazylią, pieprzem i solą. Dodać parmezan i łyżeczkę masła, wymieszać.
Do tej zupy przymierzałam się od dawna ale zawsze jakoś tak wychodziło, że jej nie ugotowałam. Dopiero dzisiaj się za nią wziełąm. Nigella twierdzi, że jedzenie tej zupy daje poczucie radości i optymizmu a nawet gotowanie jej podnosi ją na duchu.
Przepis na tę zupę dostałam od koleżanki z pracy i rzeczywiście jest to zupa błyskawiczna - jej przygotowanie zajmuje maksymalnie 45 minut, licząc z czasem obierania i siekania cebuli.
Odwiedził mnie dziś mój młodszy braciszek...i powiedział: zrobię Ci tajską zupę. I zrobił. Jest pyszna. Zapraszam Was więc na rozgrzewający gościnny przepis według J. :)
Wiosny nie widać więc u mnie nadal dominują ciepłe dania. Tym razem przygotowałam zupę: krem marchewkowo - pomidorowy. Delikatny, kremowy i rozgrzewający (w końcu wiosnę mamy;))Zdrowa i lekka, dobrze komponuje się z dodatkiem dzikiego ryżu. Polecam :)
Ta zupa to absolutny hit w moim domu. Jak ją przygotowuję od razu robię podwójną ilość. Jest niesamowicie aromatyczna, a ponadto ma wspaniałą teksturę. Sprawdza się zarówno na ciepło, jak również jako chłodnik podawany podczas letniego grill party.