Wyszło bosko! Gwarantuję - nie będziecie się mogli oderwać (a jeśli coś gdzieś tam w środku będzie podpowiadało Wam, że już się najedliście, zagłuszcie to - jak ja - jeszcze tylko jednym, malutki kawałeczkiem...).
Już po pierwszym gryzie tej tarty wiedziałam, że na jednym kawałku i jednym razie się nie skończy. Połączenie kwaśnych jagód, kruchego spodu i słodziutkiej pianki jest genialne. Całość rozpływa się w ustach, przenikając wszystkimi smakami, a my? My jesteśmy w niebie ;)
Poniżej pierwszy i na pewno nie ostatni przepis zainspirowany "Czekoladowymi słodkościami". Krem ganache z dodatkiem kawy jest dla mnie nowo odkrytą rewelacją.
Z okazji imienin miałam ochotę upiec „coś”. Najlepiej , żeby było to „coś” czekoladowego i małego (mam słabość do wszelkich babeczek i niedużych tart). Przewertowałam więc kilka książek, przejrzałam nie mniej blogów i znalazłam natchnienie.
Posiekac cebule, kielbase lub boczek pokroic w kostke – razem podsmazyc. Pokroic por i podsmazyc. Do podsmazonych skladnikow dodac roztrzepane jajka wymieszane ze smietana i startym serem. Doprawic sola, pieprzem. Wymieszac. Ciasto wlozyc do formy i piec okolo 10 –15 minut w temp 200° Nastepnie wylozyc farsz na ciasto, gore posypac odrobina sera i pietruszki i piec okolo 45 minut.
Rzadko biorę się za robienie skomplikowanych deserów, ale miałam tak ogromną ochotę na tartę, że nie mogłam się oprzeć i podążyłam za wskazówkami niezrównanego Michel’a Roux
I chyba tak właśnie ta tarta powinna się nazywać, gdyż powstała pod wpływem wspomnień. Przez lata, które spędziłam we Francji to właśnie ten wypiek był najczęściej kupowanym przez nas, rodzinę i przyjaciół. Nigdy nie mogłam się oprzeć mojemu ulubionemu creme patissere i czerwoniutkim truskawkom.
Udana próba odtworzenia idealnych babeczek z owocami i mascarpone które udało mi się nabyć w pewnej cukierni. Ich wygląd wzbudza pożądanie u każdego jak również chęć powtórzenia tego doświadczenia kulinarnego jeszcze raz, a ponieważ do cukierni daleko... Przepis na ciasto zapożyczony z Kwesti Smaku, idealnie kruche ciasto moim zdaniem, proporcje masy mascarpone - śmietanka - cukier można regulować według własnego uznania.
Tarta morelowa to cudowne połączenie słodkich owoców i kruchego ciasta. Świeżo robiony w warunkach domowych mus z dojrzałych owoców i delikatne ciasto. Obłędnie smakuje ciepłe z dodatkiem lodów waniliowych i sosu czekoladowego…Ciasta, które smakują zawsze i wszystkim, na każdą okazje lub zupełnie bez – u nas deser po lekkiej kolacji…Polecam:)