tym rok wypróbowałam nowy przepis na faworki. Cieniutkie, chrupiące z bąbelkami powietrza smakują wspaniale. Bardzo lubię faworki i chociaż mam wyrzuty sumienia za zjedzoną ilość to i tak je robię.
Dla poprawy humory proponuję wesołe, kolorowe danie. Mięciutkie pulpety nadziane słoną fetą pachnące pysznym sosem paprykowym. Danie jest bardzo letnie więc smakuje wyjątkowo o tej porze roku.
Jeśli macie ochotę na wspaniałe ciasto do herbaty polecam mój niedzielny wypiek. Ciasto jest wręcz idealne. Niezbyt słodkie, aromatyczne, wilgotne raczej z tych ciężkich ale nie zakalcowatych. Suszone morele wspaniale się rozpiekają i są po prostu pyszne.
Bardzo lubię desery, o których mogę myśleć, że są zdrowe. Bo choć te owsiane batoniki zawierają masło, są o niebo lepsze od wielkie porcji landrynek, nie sądzicie? :) Moje wyrzuty sumienie po zjedzeniu kilku sztuk zmniejszają się więc do minimum i ustępują praktycznemu podejściu: przecież zjadłam zdrowe orzechy, suszone owoce i pełne ziarno!
Chlebek jest miękki , sprężysty i wilgotny - bardzo dobry. Najbardziej smakował mi bez niczego i z dżemem , ale z jakąś pastą , serkiem , czy delikatną wędliną też będzie pysznie ;-)
W tego typu ciastach lubię , kiedy na wierzchu jest kruszonka , ale pomyślałam , że z taką ilością cukru (2 szklanki) raczej nie będzie potrzebna. I miałam rację , bo ciasto wyszło wystarczająco słodkie - bardzo dobre.
Do zimnego ryżu dodajemy posiekany szczypiorek. Paprykę zielona myjemy i kroimy w kosteczkę . Oliwki odcedzamy z zalewy i kroimy w kostkę . Składniki mieszamy . dodajemy majonez wymieszany z musztardą Jeszcze raz mieszamy ...