W końcu zakupiłam foremki do muffinów (zresztą nie tylko takie - od razu cały silikonowy komplet) , więc musiałam je jak najszybciej wypróbować. Na pierwszy ogień poszły "Chocolate chip muffins" i... z foremek jestem bardzo zadowolona , za to z wypieków trochę mniej.
Ten serniczek na blogu Liski widziałam już dawno, kiedy sama jeszcze bloga nie prowadziłam. Kusił mnie i kusił, a wiadomo, że my jesteśmy wielbicielami serników, więc w końcu skusił mnie tak, że go upiekłam. Jest pyszny! Bardzo wilgotny, delikatny, rozpływający się w ustach. Bardzo nam smakował.
Zgodnie z życzeniem Ukochanego upiekłam sernik. Oczywiście inny niż te, które piekłam do tej pory, bo muszę wypróbować każdy przepis. Miałam w szafce krem krówkowy, więc postanowiłam tym razem go wykorzystać. Przepis na ten sernik znalazłam u Alexandry. Ciasto jest fantastyczne w smaku. Krem krówkowy dodaje słodkości, a orzechy świetnie do niego pasują, jak w batoniku "Snickers".
Kolejny serniczek z serii - na ciasteczkach digestive :) Bardzo lubię piec serniki, co widać po moim blogu :) Przepis na ten pożyczyłam od Dorotus. Sernik jest smaczny, mokry i ladnie pachnie ! :) Składniki są na małą tortownicę, ja zrobiłam w średniej i wyszedł troszkę za niski, ale i tak nam się podoba i smakuje :)
Miałam ochotę na coś drożdżowego , najlepiej z nadzieniem serowym lub z marmoladą. Przepis Bajaderki z forum Cincin wydał mi się idealny , no i nie pomyliłam się. Rogale wyszły przepyszne , właśnie takie jak chciałam - mięciutkie , nie za suche , słodkie i maślane. Część z nich zrobiłam z nadzieniem serowym (akurat miałam kawałeczek białego sera) , a resztę z marmoladą.
Dawno nie robiłam tych roladek , więc postanowiłam przygotować je na sobotni obiad . Delikatne mięso drobiowe z dodatkiem pieczarek i sera to bardzo smaczne połączenie . Roladkom towarzyszyły na talerzu smażone ziemniaki w ziołach i surówka :)
To chyba jeden z najpopularniejszych serników. Swego czasu piekłam go prawie na każde święta , tylko ostatnio trochę o nim zapomniałam wypróbowując nowe przepisy. Jednak z okazji Wielkanocy przygotowałam ciasta jedynie ze starych , dobrych , wielokrotnie sprawdzonych przepisów , pośród których znalazł się także ten oto serniczek.
Ostatnio "chodził" za mną sernik... Nawet nie jakiś konkretny , ale jakikolwiek , byle z prawdziwym serem twarogowym , a nie kremowym. O ile ten drugi mogę sobie w każdej chwili kupić w sklepie , o tyle ten drugi muszę "wyprodukować" sama , a potrzeba na to przynajmniej trzech dni. No , ale jak trzeba czekać , to trzeba ;-)
To jeden z najstarszych przepisów na sernik jaki posiadam. Niektórzy nazywają go "królewskim". Sama nie wiem jak to się stało , że dopiero teraz doczekał się wpisu na blogu , ale kiedyś piekłam go częściej niż inne serniki.
Kochamy serniki, kochamy też ciężkie czekoladowe brownies. Gdy pierwszy raz zrobiłam sernikobrownies wiedziałam, że ten smak będzie nam towarzyszył i będziemy o nim myśleć co jakiś czas. Zadzwoniłam pewnego dnia do mojego Ukochanego, gdy byliśmy oboje w pracy i zapytałam na jakie ciasto ma ochotę.