Mięso mielone podsmażyć na oleju z cebulką i marchewką, doprawić koncentratem pomidorowym, solą i pieprzem. Ja dodaję też trochę bulionu w kostce i przyprawę włoską.
Sałatę i rzodkiewki umyć. Liście sałaty porozrywać na kawałki. Rzodkiewki pokroić w plastry. Do śmietany dodać odrobinę octu, cukier, szczyptę soli i pieprzu.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 220 st CUbij białka na sztywno, dodaj cukier kryształ. Ubijaj dalej. Wsadź miskę z białkami do lodówki na czas robienia 2 części ciasta.W osobnej misce miksuj migdały, cukier puder i jajka na średniej prędkości około 3 min. Zmniejsz prędkość miksera do najniższej dodaj mąkę i miksuj tylko do momentu, gdy składniki się połączą.
Będac w Zakopcu, zamówiłam w jednej z knajp na Krupówkach "placek po zbójnicku". Placek był tłusty, sycący i miał miał chyba ze 3 tys. kcal. Piwo i kapela dała nam kolejne wrażenia. Biesiada na całego:)
Gotowe ciasto rozwałkować na cienki placek. Za pomocą szklanki wycinać krążki, następnie położyć nadzienie i zlepiać pierogi. W garnku zagotować wodę z odrobiną soli. Wrzucać pierogi na gotującą się wodę. Gdy wypłyną na wierzch, wyłożyć na talerz. Podawać z przetopionym masłem i kandyzowaną skórką pomarańczy.
Moja ulubiona sałatka, którą bardzo często jem na obiad. Przygotowuje się ją bardzo szybko, a jaka pyszna jest! Składniki czasami zmieniam, w zależności od tego, co mam akurat w lodówce ;) Generalnie cały przepis polega na tym by mieć rukolę lub mieszankę sałat i dorzucić do niej kilka innych pysznych składników.
Na oleju podsmażamy czosnek i cebulę. Gdy się zeszklą dodajemy mięsoi po kilku minutach pieczarki. Dusimy kilka minut. Kiedy woda wyparuje dodajemy pomidory i dusimy na bardzo małym ogniu i pilnujemy aby sos się nie przypalił (w razie potrzeby można dolewać wody).
Dwie pieczenie na jednym ogniu dzisiaj załatwimy. Właściwie jedną na ogniu i właściwie to nie jest pieczeń. Bagietkę z pastą z wędzonej makreli proponuję na śniadanie, natomiast tą z ratatują jako świetny dodatek do grilla. Chociaż muszę powiedzieć, że i w jedną i w drugą stronę obydwie się świetnie nadają.
Sałatka, którą dzisiaj pokazuję urzekła mnie wyglądem. Przepiękny buraczkowy kolor sprawia, że apetyt wzrasta w jednej chwili a goście chętnie sięgają po takie cudo. Jest tak lekka, że można ją jeść i jeść. Oczywiście, ktoś kto nie lubi czerwonych buraczków, nie powinien po nią sięgać, bo powie, że napisałam bzdurę ale wszystkich tych, którzy nie mają nic przeciwko temu barwnemu warzywu, gorąco namawiam.