Kurze nogi podsmaż na oliwie, zdejmij z patelni, wrzuć paprykę z cebulą i czosnkiem, smaż przez kilka minut. Przełóż do rondla, dodaj pomidory i oliwki. Wrzuć majeranek, tymianek i listek laurowy. Na warzywach ułóż mięso, podlej wodą lub winem.
Jeżeli mięso zacznie się przypiekać, a w środku będzie surowe, można nakryć je folią aluminiową. A jak sprawdzić, czy mięso jest surowe? Najlepiej nakłuć je patyczkiem (takim do szaszłyków), jeżeli wypływa z niego przezroczysty sok, to jest już upieczone.
Ubić jajka z cukrem . Do ubitej masy dosypać 2,5 szklanki mąki , wlać olej i 1 szklankę wody nie przerywając miksowania . Na końcu wsypać proszek do pieczenia . Ciasto podzielić na 2 części , do jednej wsypać pozostałą mąkę , do drugiej - kakao . Dokładnie wymieszać .
Ostatnio jedna pani gratulowała mi ślicznego brzuszka. Myślała, że powiększy nam się rodzina. Kurwaaaaaa mać!!!! Myślałam ,że ją zastrzelę!!!! Nie! To nie jest brzuch ciążowy!!! To jest moje obżarstwo. Straciłam ochotę na dalszą rozmowę. Straciłam humor na resztę dnia. Poczekaj babo! Kiedyś ja ci sprawię komplement.Brrrrrrr.....
Ciasto jest dość wilgotne . Ananasy są trochę za słodkie do tego ciasta , ale nie miałam pod ręką innych owoców . Kwaskowate owoce bardziej by pasowały ...
Na dobry początek ... Zwykle z tego przepisu robię szarlotkę , tym razem spróbowałam z wiśniami i porzeczkami . To dobre połączenie , bo kwaskowate wiśnie i porzeczki dobrze się komponują ze słodką bezą .
Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Dodawać stopniowo mąkę, proszek do pieczenia, śmietanę, masło i wszystko dokładnie wymieszać na gładką masę. Przelać do formy wysmarowanej masłem a na wierzchu poukładać wydrylowane wiśnie.
Jagody uzbierane własnoręcznie. Nie z żadnego kramu, bazaru, sklepu, od baby czy też sąsiadki. Zbierałam będąc na spacerze w moich okolicznych lasach. Smakują wybornie. Tylko moje dłonie nabrały koloru ziemi. Wyglądałam jak szczęśliwa kobieta, posiadająca 10 hektarowe gospodarstwo i stado trzody.
Uwielbiam ziemniaki. Często one goszczą na naszym stole. Z okazji Tygodnia Ziemniaczanego postanowiłam przygotować krem ziemniaczany z wędzonym boczkiem. Zupę tą jadłam pierwszy raz w Irlandii 3 lata temu w małej knajpce podczas lunchu.
Od pewnego czasu obserwowałam zmagania grupy Darling Baker, lecz brakowało mi śmiałości żeby przystąpić do zabawy. Końcem marca zebrałam się jednak na odwagę i napisałam do założycielek grupy maila z aplikacją.
Ziemniaki obrać, umyć , przekroić na pół i wstawić do gara z osoloną wodą. Podgotować. Brytfannę wysmarować tłuszczem, włożyć ziemniaki i zapiec w piekarniku rozgrzanym do 200 st.Szczypiorek i cebulę drobno posiekać. Biały ser połączyć ze śmietaną, szczypiorkiem i cebulą. Doprawić solą i pieprzem.