Zapiekanka ziemniaczana z bakłażanem

Jeszcze trochę a zostanę wegetarianką. Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam mięcho. Dobrze, że mąż żywi się u mamy, bo na mojej kuchni daleko nie zajedzie. Fajnie jest mieć mamę i teściową pod ręką:) Zawsze 3 kuchnie to nie jedna. Ja mam czas dla siebie i co najważniejsze moja waga zaczęła lekko spadać. Ech póki co mam nadprogramowe kilogramy z Fuerteventury.

Ostatnio jedna pani gratulowała mi ślicznego brzuszka. Myślała, że powiększy nam się rodzina. Kurwaaaaaa mać!!!! Myślałam ,że ją zastrzelę!!!! Nie! To nie jest brzuch ciążowy!!! To jest moje obżarstwo. Straciłam ochotę na dalszą rozmowę. Straciłam humor na resztę dnia. Poczekaj babo! Kiedyś ja ci sprawię komplement.Brrrrrrr.....

Zapiekanka ziemniaczana z bakłażanem

7 ziemniaków

1 bakłażan

2 pomidory

2 ząbki czosnku

1 cebula

sól, pieprz

bazylia

zioła prowansalskie

olej

10 dag sera żółtego

5 dag parmezanu

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Zetrzeć na tarce o grubym sicie. Bakłażana umyć i pokroić w dużą kostkę. Zgrillować na patelni. Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę i zeszklić na patelni. Pomidory obrać ze skórki, wydrążyć ziarnka , pokroić w grubą kostkę. Dodać do cebulki i czosnku. Lekko przesmażyć przez 2 minuty. Dodać bakłażana, sól, pieprz, zioła i wymieszać.

Brytfannę wysmarować tłuszczem. Nakładać kolejno warstwami:

-ziemniaki

-bakłażana z pomidorami

Zapiec w piekarniku przez 15 minut w 180 st. Pod koniec nałożyć starty żółty ser i parmezan.