Udziec z indyka z owocami
Przepis zaczerpnęłam z opakowania imbiru firmy Kamis :)
Składniki:
udziec z indyka (mój miał ok. 60 dag)
puszka owoców tropikalnych w syropie
po łyżeczce cynamonu, imbiru i słodkiej papryki
sól, pieprz
łyżeczka mąki kukurydzianej
rodzynki - nie było w przepisie, ale dodałam garstkę
Udziec umyj, wyjmij kość i natrzyj dokładnie przyprawami. Zostaw w lodówce na około 2 godziny.
Następnie zroluj udziec - najlepiej obwiązać go nitką - i obsmaż na patelni.
Włóż mięso do żaroodpornego naczynia, wlej syrop z puszki i wyłóż owoce.
Duś ok. 1,5 godziny w 200 stopniach, od czasu do czasu polewając sosem.
Jeżeli mięso zacznie się przypiekać, a w środku będzie surowe, można nakryć je folią aluminiową. A jak sprawdzić, czy mięso jest surowe? Najlepiej nakłuć je patyczkiem (takim do szaszłyków), jeżeli wypływa z niego przezroczysty sok, to jest już upieczone.
Krwisty sok oznacza, że mięso jest jeszcze surowe.
Wyjmij udziec, sos zagęść mąką kukurydzianą i podawaj.
Mnie bardzo smakowało to danie, bo lubię mięso na słodko. Indyk smakował
zupełnie jak kaczka, myślę zresztą, że z powodzeniem można w ten sposób
przyrządzić kaczkę na jakąś specjalną okazję.