Oj dawno nie było nic tłustego. Jestem na diecie , więc kuchnię omijam szerokim łukiem . Co nie znaczy, że zaprzestałam gotować dla rodziny:) Dzisiaj apetyczne, aromatyczne i tłuste mięcho.
Dzisiaj u mnie prozaiczne , ale smaczne danie . Miałam ochotę na kotlety mielone , bo dawno ich nie robiłam. Nie lubię gotowego mielonego mięsa , wolę sama zmielić - wtedy przynajmniej wiem , co jest w środku ;)
Jakiś czas temu na forum cincin wpadły mi w oko mufinki kurzęce zrobione przez Krystynę9. Przepis bardzo mi się spodobał i postanowiłam przygotować coś takiego na urodzinowy obiad ( podwójnie urodzinowy, bo męża i córy ).
Oprawionego królika poporcjować. Natrzeć solą, pieprzem i przyprawą do mięsa. Cebule obrać, pokroić w plastry. Królika przełożyć do miski, obłożyć plastrami cebuli, skropić olejem. Wstawić do lodówki na 12 godź.
Przepis na to danie znalazłem dawno temu w jakiejś gazecie. Jako, że portugalski to akurat nie jest jeden z tych języków jakie doskonale znamy i wymówienie tej nazwy nie wydawało się nam możliwe dla przeciętnego mieszkańca krajów słowiańskich, więc w naszym domu potrawa ta zaczęła funkcjonować pod nazwą hoksi-koksi.
Wiem, że orginalna wersja cordon bleu jest z cielęciny, ale nie jest to towar zalegający na półkach sklepowych, więc zapożyczyłam tę nazwę dla kotleta z wieprzowiny a na swoją kolejkę czeka jeszcze filet z kurczaka. Danie jest przepyszne dlatego jeszcze nie raz przełożę mięso serem, smakuje wspaniale.
Taka mielonka jest dużo smaczniejsza od sklepowej i co najważniejsze o wiele zdrowsza. Najlepiej smakuje na kromce chleba posmarowanego masłem z ogórkiem kiszonym lub pomidorem i cebulą.
Mięso pokroić w grubą kostkę, obtoczyć w mące i przesmażyć na rozgrzanym tłuszczu. Przełożyć do garnczka z odrobiną wywaru warzywnego. Poszatkowaną drobno cebulę zeszklić na oleju, dodać pokrojoną w kostkę cukinię i chwilkę dusić. Warzywa przełożyć do garnczka, doprawić solą, pieprzem i curry. Prużyć do miękkości.
Pyszne danie, idealne na zimową porę. Rogrzewa i naprawdę dobrze smakuje. Ziemniaki wymieszane z musztardą francuską podpasowały nam tak bardzo, że nieraz nawet przyrządzam je jako samodzielny dodatek do obiadu. To połączenie jest idealne. Naprawdę polecam!
Poczciwy schabowy na niedzielę, zapieczony z porem i marchewką. Mięso pozostało miękkie i soczyste, a samo danie okazało się smaczniejsze, niż się spodziewałam ;)